Radni miasta Delft na zachodzie Holandii przegłosowali zakaz korzystania z WhatsApp w związku ze zmianą regulaminu tego komunikatora. Zakaz ma dotyczyć samych radnych, komisji tematycznych, grup politycznych w radzie miejskiej oraz burmistrza.
Portal Omroep West poinformował, że radni od soboty przestaną korzystać z WhatsApp i zamiast tego komunikatora będą komunikować się między sobą przez aplikację Microsoft Teams oraz za pomocą poczty elektronicznej.
Decyzja została przyjęta po dyskusji w sprawie zmiany regulaminu korzystania z WhatsApp. W sobotę mija ostateczny termin na wyrażenie zgody przez użytkowników na dalsze korzystanie z aplikacji; w przypadku niewyrażenia zgody komunikator ma z czasem tracić funkcjonalności. Zmiany w regulaminie, ogłoszone na początku br., dotyczą przede wszystkim sposobu kontaktowania się firm z klientami na WhatsApp, jednak pojawiły się obawy, że spowoduje to zwiększone dzielenie się przez WhatsApp danymi użytkowników z jego macierzystą firmą, czyli Facebookiem. Firma zapewnia, że tak się nie stanie.
Wniosek zakazujący radnym korzystania z popularnej aplikacji zgłosiła radna socjalliberalnej partii D66, Christine Bel.
- Powinniśmy korzystać z bardziej przyjaznej dla prywatności aplikacji
Niektórzy radni nie kryli zaskoczenia. Radny Dimitri van Rijn (VVD) mówił podczas sesji, że o ile mu wiadomo, aplikacja jest zgodna z przepisami Unii Europejskiej dotyczącymi ochrony prywatności.
- Co właściwie jest nie tak? – dopytywał radny, cytowany przez Omroep West. Jak pisze portal, jego wątpliwości nie zostały rozwiane.
Jak poinformowała telewizja RTL, konkurenci WhatsApp, tacy jak Signal czy Telegram, informują, że liczba użytkowników ich aplikacji ostatnio znacznie wzrosła, co wiążą ze zmianą regulaminu zapowiedzianą przez WhatsApp.