Cyfrowe Trójmorze. Obok infrastruktury kolejowej, też telekomunikacyjna

Chcemy się włączyć w inicjatywę Cyfrowego Trójmorza - powiedział prezes Exatela Nikodem Bończa Tomaszewski. Dodał, że budowie "twardej infrastruktury" drogowo-kolejowej w ramach Trójmorza powinna towarzyszyć rozbudowa wspólnej infrastruktury telekomunikacyjnej.

Celem inicjatywy Cyfrowego Trójmorza jest wzmocnienie współpracy pomiędzy dwunastoma krajami w regionie morza Adriatyckiego, Bałtyckiego oraz Czarnego, w tym budowa transgranicznej infrastruktury cyfrowej pozwalającej na bezpieczne przesyłanie danych z północy na południe regionu z wykorzystaniem światłowodów i technologii 5G.

"Chcemy się włączyć w inicjatywę Cyfrowego Trójmorza, żeby budowie "twardej infrastruktury" drogowo-kolejowej w ramach krajów Trójmorza towarzyszyła rozbudowa wspólnej infrastruktury telekomunikacyjnej i zacieśnienie współpracy z operatorami w krajach Trójmorza"

- powiedział Bończa Tomaszewski.

Jak powiedział, elementem tego programu jest otwarcie w listopadzie tzw. punktu obecności telekomunikacyjnej (ang. point of presence) w czeskiej Pradze.

"Do tej pory punkty te - w Moskwie, Kijowie, Amsterdamie, Londynie i Frankfurcie - budowaliśmy na linii wschód-zachód, na której odbywa się główny ruch w telekomunikacji. Dzięki temu już teraz łączymy placówki polskich firm czy banków w całej Europie. Teraz chcemy rozbudowywać sieci w kierunku północ-południe, bo uważamy, że ruch północ-południe jest mniejszy m.in. właśnie dlatego, że nie ma infrastruktury. Nie ma handlu, bo nie ma drogi. A to pomoże również innym polskim firmom w ich ekspansji na rynki zagraniczne" - opisywał.

Dodał, że Exatel jest w w trakcie negocjacji i będzie rozwijać połączenia w kierunku południowym: Bałkanów i Bliskiego Wschodu.

Według Bończa Tomaszewskiego uczestnictwo w Cyfrowym Trójmorzu umacnia polską obecność na rynku telekomunikacyjnym i w cyberprzestrzeni gospodarczej i cyberbezpieczeństwa. "To jest analogiczna sytuacja do walki o polskie bezpieczeństwo energetyczne" - ocenił, wskazując, że w tej chwili definiuje się kształt cyberprzestrzeni na świecie na najbliższe kilkadziesiąt lat.

"Trzeba pamiętać, że internet przestaje być sferą wolności, oceanem informacji, po którym każdy może płynąć. Widzimy, że już nie tylko Chiny wydzieliły własną przestrzeń internetową, ale robi to także Rosja. Również Niemcy zaczęły używać pojęcia cybersuwerenności. Następuje rzeczywiste zdefiniowanie tego, jak cyberprzestrzeń będzie wyglądała. My jako kraj musimy się w tym odnaleźć" - wskazał szef Exatela.

Źródło

Skomentuj artykuł: