Zespoły generowane przez sztuczną inteligencję, takie jak „The Velvet Sundown”, stają się wiralowe na platformach streamingowych. Trend ten wywołał obawy w całej branży muzycznej dotyczące kwestii praw autorskich i zastępowania ludzi.
„„The Velvet Sundown” to znacznie lepsza muzyka niż większość tego, co słyszeliśmy od sztucznej inteligencji w przeszłości” – powiedział CNBC Jason Palamara, profesor technologii muzycznej w Herron School of Art and Design.
Z ponad milionem słuchaczy miesięcznie na Spotify, psychodeliczny zespół rockowy „The Velvet Sundown” zgarnia tysiące dolarów i sprawia, że przemysł muzyczny zadaje sobie trudne pytania 一 i nie chodzi tu o to, czy lata 70. wrócą.
Niedawno potwierdzono, że „zespół” jest przede wszystkim dziełem generatywnej sztucznej inteligencji - coś, co było mocno podejrzewane w świetle podejrzanie gładkiego i błyszczącego obrazu jego „członków zespołu” i pochodnych tytułów piosenek, takich jak „Dust on the Wind”.
Biografia „The Velvet Sundown” na Spotify wyjaśnia teraz, że jest to „syntetyczny projekt muzyczny kierowany przez ludzki kreatywny kierunek, skomponowany, udźwiękowiony i zwizualizowany przy wsparciu sztucznej inteligencji”.
Podczas gdy narzędzia AI od dawna są zintegrowane z oprogramowaniem muzycznym, takim jak Logic, nowsze platformy oparte na sztucznej inteligencji, takie jak Suno i Udio, sprawiły, że generowanie całych utworów na podstawie zaledwie kilku podpowiedzi i danych wejściowych jest łatwiejsze niż kiedykolwiek.
W rezultacie, „The Velvet Sundown” nie jest jedynym artystą generowanym przez sztuczną inteligencję, który pojawia się w sieci. Inni nowicjusze, tacy jak Aventhis, muzyk „dark country” – z ponad 600 000 słuchaczy miesięcznie na Spotify – są również produktem głosów i instrumentów generowanych przez sztuczną inteligencję.
Tymczasem firma Deezer z siedzibą we Francji, która w styczniu wdrożyła narzędzie do wykrywania muzyki oparte na sztucznej inteligencji, ujawniła w kwietniu, że około 18% wszystkich utworów przesyłanych na jej platformę jest w pełni generowanych przez sztuczną inteligencję.
Eksperci twierdzą, że w miarę jak generatywna sztuczna inteligencja staje się coraz bardziej wyrafinowana, przeciętnemu słuchaczowi coraz trudniej jest odróżnić człowieka od maszyny.
Ale chociaż tworzenie piosenki AI można wykonać za darmo, nie oznacza to, że nie może generować przychodów. „The Velvet Sundown” zarobił około 34 235 USD w ciągu 30 dni na wszystkich platformach do strumieniowego przesyłania audio, zgodnie z szacunkami z kalkulatora tantiem za przesyłanie strumieniowe ChartMasters.
Z tego powodu łatwo zrozumieć, dlaczego twórcy AI mogą chcieć zalać platformy streamingowe jak największą ilością wygenerowanej muzyki, mając nadzieję, że stanie się wirusowa.
Tymczasem główne wytwórnie płytowe, takie jak Sony Music i Warner Records, rozpoczęły pozwy przeciwko Suno i Udio, oskarżając ich o masowe naruszenie praw autorskich a tysiące muzyków i twórców wezwało do wprowadzenia zakazu wykorzystywania ludzkiej sztuki do trenowania sztucznej inteligencji bez pozwolenia.
Jednak aby skutecznie przygotować młodych artystów do zmieniającego się środowiska muzycznego, profesorowie muzyki twierdzą, że coraz częściej wykorzystują sztuczną inteligencję w swoich planach lekcji, mając na celu nauczenie uczniów, jak korzystać z technologii, aby usprawnić proces twórczy i produkcję muzyczną, a nie ją zastąpić.
Oczekuje się również, że trend ten będzie nadal spotykał się z ostrą reakcją nie tylko ze względu na jego wpływ na artystów, ale także ze względu na to, co może oznaczać dla konsumentów muzyki.
Oprócz apelowania o lepszą ochronę praw autorskich dla artystów, organizacje muzyczne proszą o oznaczanie utworów generowanych przez sztuczną inteligencję. Spotify jednak nie odpowiedziało.
