Po znaczących wzrostach BitCoina, które obserwowaliśmy przed kilkoma tygodniami, boomie na tokeny niewymienne, na rynkach związanych z wykorzystaniem technologii blockchain widzimy kolejny zaskakujący ruch. Tym bardziej może on dziwić, ponieważ dotyczy kryptowaluty, która powstała w zasadzie tylko dla żartu. Od pewnego czasu jednak poważnie promuje ją miliarder Elon Musk. Kurs Dogecoina, bo to o tej kryptowalucie mowa, wzrósł w ostatnim czasie o ok. 500 proc.
Na początku roku z zaciekawieniem cały giełdowy świat obserwował duże wzrosty, jakie notował BitCoin. Po niewielkich spadkach, ta jedna z najbardziej znanych kryptowalut notuje dalsze wzrosty wartości. Obecnie 1 Bitcoin wart jest ok. 60 tys. dolarów, a eksperci jeszcze niedawno wskazywali, że realny może być kurs na poziomie 100 tys. USD. Wiadomości takie niewątpliwie cieszą zwolenników kryptowalut, a wśród nich Elona Muska. Należąca do niego firma Tesla zainwestowała w lutym w Bitcoina równowartość 1,5 mld dolarów. Firma aktywnie wspiera również możliwość płatności kryptowalutami.
W ostatnich dniach w centrum uwagi - szczególnie po wpisie Muska - znalazła się inna kryptowaluta - Dogecoin. Ta kryptowaluta została wprowadzona w 2013 r. jako pewnego rodzaju parodia Bitcoina. "Doge" to mem z psem rasy Shiba Inu, znany w Polsce jako "pieseł". Od początku tego roku można było dostrzec skokowe wzrosty wartości tej krytpowaluty, stymulowane zwłaszcza poprzez twitterowe wpisy Muska czy Snoop Dogga. Duże znaczenie dla wzrostu wartości Dogecoina na początku roku miała również aktywność jednej z popularnych grup na forum Reddit, która postanowiła wywindować swoją ulubioną kryptowalutę
"Space X umieści dosłownego Dogecoina na dosłownym księżycu" - napisał 1 kwietnia Musk. Jeśli był to primaaprilisowy żart, to ze zdecydowaną korzyścią dla Dogecoina.
Niedługo później kurs tej kryptowaluty zaczął istotnie wzrastać. Wpływ na to miało także wejście w środę na nowojorską giełdę platformy do handlu krytpowalutami - Coinbase Global. Wówczas Dogecoin przekroczył rekordową dla siebie wartość 10 centów (rekordową wartość osiągnął wówczas również Bitcoin – ok. 64 tys. dolarów).
Dzień później na Twitterze Muska pojawił się obraz Joan Miro "Pies szczekający do księżyca" (ang. Dog Barking at the Moon) z sugestywnym podpisem "Pieseł szczekający do księżyca" (ang. Doge barking at the moon). W piątek, 16 kwietnia, po tym jak wartość Dogecoina zaczęła gwałtownie wzrastać, osiągając rekordowy poziom ponad 30 centów, Musk skomentował zamieszczony przez siebie w lipcu 2020 r. mem dotyczący waluty z „piesełem”.
Czy Dogecoin wystrzeli na księżyc? Obecna wartość „pieseła” w obiegu wynosi blisko 50 miliardów dolarów i jest to jedna z najcenniejszych kryptowalut na rynku. Jej wzrost od początku 2021 r. wyniósł ponad 6000 proc. Wielu ekspertów na taki wynik patrzy z uznaniem, jednak nie brakuje sceptycznych opinii, wskazujących na dużą zmienność wartości kryptowalut, w tym także Dogecoina. Pojawiają się również obawy o możliwą bańkę spekulacyjną na rynku. Analitycy ostrzegają także nowych inwestorów, by nie rzucali się bez zahamowania w zakup Dogecoina.
- Ludzie kupują kryptowalutę nie dlatego, że myślą, że ma jakąkolwiek znacząca wartość, a dlatego, że mają nadzieję na wzrost cen, sprzedaż i szybki zarobek – ocenił w CNBC David Kimberley, analityk z Freetrade. – Kiedy wszyscy tak robić, bańka w końcu pęknie i jeśli nie wydostaniesz się z niej, poniesiesz stratę – dodał.
Niemniej – Elon Musk, który od długiego czasu jest zwolennikiem Dogecoina, może mieć powody do zadowolenia. I nie tylko z powodu krytpowaluty.
W piątek NASA ogłosiła, że firma Muska, Space X została wybrana jako dostawca lądownika księżycowego. Będący na etapie tworzenia Starship ma pomóc astronautom ze stacji Gateway wylądować na powierzchni Księżyca. Kontrakt jest wart blisko 3 mld dolarów.
Misja zaplanowana jest na 2024, a przed jej realizacją SpaceX jest zobligowane do przeprowadzenia bezzałogowego lotu na Księżyc i z powrotem.