Tysiące Amerykanów dało się złapać na fintech i straciło dostęp do kont

Dla swoich klientów fintech obiecywał to, co najlepsze z obu światów: innowacyjność, łatwość obsługi i zabawę z najnowszymi aplikacjami w połączeniu z bezpieczeństwem wspieranych przez rząd kont prowadzonych w prawdziwych bankach. Upadek pośrednika Synapse ujawnił, że obietnica bezpieczeństwa fintechu jest mirażem. Ponad 100 000 Amerykanów z depozytami w wysokości 265 milionów dolarów zostało zablokowanych na swoich kontach.

Fintech to sektor, który łączy najnowsze technologie z usługami finansowymi. Obejmuje innowacyjne rozwiązania, takie jak nowe formy płatności, aplikacje do zarządzania budżetem czy narzędzia wspierające inwestycje. W Polsce również cieszy się dużą popularnością, zarówno wśród konsumentów, jak i firm opracowujących nowoczesne technologie finansowe. 

Konsekwencje tej katastrofy mogą być dalekosiężne. Najpopularniejsze aplikacje bankowe w kraju, w tym Block's Cash App, PayPal i Chime, współpracują z bankami zamiast ich posiadania.

Wszyscy wierzyli, że ich pieniądze są chronione przez siatkę bezpieczeństwa FDIC, co okazało się fikcją. 

Upadek pośrednika fintech, Synapse, ujawnił, że obietnice bezpieczeństwa były iluzoryczne. Od 11 maja ponad 100 000 Amerykanów, w tym 85 000 klientów Yotta, zostało zablokowanych na swoich kontach, co dotknęło życia wielu osób.

Yotta, podobnie jak inne aplikacje fintech, polegała na partnerach bankowych. Synapse, działający w modelu „banking-as-a-service”, ułatwiał start-upom dostęp do usług bankowych. Jednak w maju Synapse wyłączyła system przetwarzania transakcji, wpędzając tysiące Amerykanów w finansowe problemy i destabilizując segment branży fintech.

Rosnące pytania dotyczące modelu „banking-as-a-service” mogą wpłynąć na przyszłość takich firm. Najpopularniejsze aplikacje finansowe, takie jak Cash App i Chime, nadal polegają na współpracy z bankami, stanowiąc większość nowych otwarć kont fintech.

Choć eksperci twierdzą, że firmy fintech mają lepsze możliwości księgowania niż Synapse, nadal mogą być bardziej ryzykowne niż bezpośrednie relacje z bankami. Scott Sanborn, CEO LendingClub, podkreśla: „W kwestii pieniędzy, musisz mieć bezpośredni kontakt z bankiem, by mieć pewność co do ubezpieczenia FDIC.”

Sanborn zna obie strony branży: LendingClub zaczął jako fintech współpracujący z bankami, aż do przejęcia Radius Bank i stania się regulowanym bankiem. Przejęcie to uwidoczniło mu ryzyka związane z modelem „banking-as-a-service”. Regulatorzy koncentrują się na bankach, oczekując od nich monitorowania ryzyka, oszustw i prania pieniędzy. Małe banki, takie jak Radius, często nie mają zasobów, by właściwie to robić.

Rzeczniczka grupy handlowej reprezentującej firmy fintech, takie jak Block, PayPal i Chime, twierdzi, że konsumenci ufają fintechom, które oferują bardziej dostępne i bezpieczne usługi niż tradycyjne banki. Podkreśla, że fintechy są dobrze regulowane i współpracują z bankami partnerskimi, tworząc silne programy zgodności.

Katastrofa Synapse może mieć dalekosiężne konsekwencje. Regulatorzy już teraz karzą banki współpracujące z fintechami. FDIC wyjaśniła, że upadek instytucji pozabankowych nie uruchamia ubezpieczenia FDIC, nawet jeśli fintechy współpracują z bankami.

Klienci, z którymi rozmawiało CNBC, wierzyli, że wsparcie FDIC dla Evolve gwarantuje bezpieczeństwo ich funduszy.

„Dla nas to było jak bank” – powiedziała właścicielka przedszkola w Oakland o swoim fintechu, który procesował czesne. Teraz obawia się, że nie odzyska swoich pieniędzy i zastanawia się, ile to potrwa.

Rick Davies, inżynier w firmie odzieżowej, założył konto w aplikacji kryptowalutowej i poczuł się pewnie, widząc logo FDIC Evolve. Ma zamrożone około 10 000 dolarów i jest rozczarowany, że FDIC nie pomogło klientom. Zaskakuje go, że regulatorzy szybko interweniowali w przypadku upadku Silicon Valley Bank, ale nie pomagają teraz.

Synapse zamroziło fundusze klientów, a brak 96 milionów dolarów utrudnia identyfikację, kto jest winien komu. Jelena McWilliams, powierniczka bankructwa Synapse, powiedziała, że znalezienie wszystkich pieniędzy może być niemożliwe. Klienci wciąż czekają na swoje środki, a niektórzy mogą ich nigdy nie odzyskać.
 

Źródło

Skomentuj artykuł: