Złoto może pomóc w rozwoju AI

Złoto dziś, w epoce cyfrowej rewolucji, odgrywa zaskakującą rolę w rozwoju sztucznej inteligencji (AI). Dzięki swoim unikalnym właściwościom, otwiera nowe horyzonty w technologiach niezbędnych do budowy bardziej zaawansowanych, wydajnych i niezawodnych systemów AI. Czy połączenie szlachetnego metalu z technologią przyszłości to przepis na sukces?

Najbardziej znanymi metalami szlachetnymi, które charakteryzują się wysoką odpornością na korozję, trwałością i relatywnie niską reaktywnością chemiczną są złoto, srebro, platyna i pallad. Wśród ich monetarnych właściwości mówimy przede wszystkim o tym, że są magazynem wartości, a więc w długim terminie przechowują swoją siłę nabywczą. Z kolei w odniesieniu do zastosowania metali szlachetnych w przemyśle, znajdziemy je chociażby w takich sektorach jak przemysł elektroniczny, motoryzacyjny, jubilerski, chemiczny, szklarski, kosmiczny czy medyczny. Zapewne niedługo dołączy do nich sztuczna inteligencja.


W jednym z ostatnich raportów analitycy Metals Focus zwracają uwagę na to, że boom technologiczny związany ze sztuczną inteligencją, powinien pomóc we wsparciu popytu przemysłowego na złoto i inne metale szlachetne w przyszłym roku.

- Wzrost zainteresowania aplikacjami AI powoduje więc gwałtowny wzrost popytu na chipy i komponenty, które wspomagają technologię. Ponieważ większość komponentów używanych w połączeniu z urządzeniami AI ma wysokie wymagania, należy się spodziewać szerokiego wsparcia dla szeregu komponentów zawierających właśnie metale szlachetne 

wskazuje Tomasz Gessner, główny analityk firmy Tavex.

- W celu sprostania ewolucji algorytmów sztucznej inteligencji, w ciągu najbliższych dwóch lat dynamika dostaw serwerów i przełączników AI wzrośnie 2-cyfrowo, co pobudzi popyt na metale szlachetne. Zapotrzebowanie zwiększy się na stopy platynowe stosowane w produkcji chipów, wielowarstwowe kondensatory ceramiczne ze srebrem i palladem w komponentach dużej mocy czy złote złącza w chipach i obudowach pamięci – dodaje ekspert.

Mocny i rosnący popyt ze strony przemysłu, kierowany w stronę sektora metali szlachetnych, niskie relatywne wyceny w połączeniu z ich monetarną rolą czy też bezpiecznych przystani, to zwłaszcza w obecnym, finansowo-geopolitycznym otoczeniu mocna sugestia, aby obok tych aktywów nie przechodzić obojętnie. 

Według najnowszych danych Światowej Rady Złota popyt na złoto w sektorze płytek drukowanych (PCB) wzrósł k/k, ale w III kw. ponownie spadł r/r. Po spadku do poziomu 60–65% w zeszłym kwartale, wskaźniki wykorzystania produkcji płytek PCB nieco wzrosły w trzecim kwartale do około 70–75%, dzięki dużemu popytowi na serwery sztucznej inteligencji i chipy samochodowe. Złożoność sztucznej inteligencji wymaga znacznej liczby płytek PCB, a boom na AI prawdopodobnie będzie napędzał dalszy wzrost do 2024 r. 

- Wokół rynku metali dzieje się ostatnio coraz więcej, od technicznych struktur cenowych widocznych na wykresie złota, przez wzrost napięć geopolitycznych, po nowe zastosowania przemysłowe, pochodzące tym razem z obszaru sztucznej inteligencji. Otwartą jak zawsze pozostaje kwestia, kiedy inwestorzy zaczną doszacowywać te kolejne źródła popytu. Jeśli ich ślad zobaczymy w najbliższych, kwartalnych raportach organizacji zajmujących się rynkami złota, srebra czy platyny, a opracowania analityczne na bazie tych raportów trafią do mediów, mogą się one pozytywnie przełożyć na podbicie zmienności cen metali. Czy tak będzie, przekonamy się najprawdopodobniej w miarę zbliżania się końcówki roku

podsumowuje Tomasz Gessner.

Skomentuj artykuł: