Już niedługo interkonektor gazowy połączy Polskę i Słowację - zapowiedział dziś prezydent Andrzej Duda po spotkaniu z prezydent Słowacji Zuzaną Czaputovą. Czym jest ów interkonektor i dlaczego jest tak ważny, zwłaszcza w kontekście agresji Rosji na Ukrainę?
"Cieszę się, że już niedługo interkonektor gazowy nas połączy i dzięki temu będzie możliwe wzajemne zasilanie gazem, zarówno Polska będzie mogła przesyłać gaz na Słowację, jak i Słowacja będzie mogła w razie potrzeby przesyłać gaz do Polski"
Interkonektor, o którym mówił prezydent RP, jest częścią Korytarza Północ – Południe, który połączy Terminal LNG w Świnoujściu oraz Baltic Pipe poprzez środkową i południową Polskę z infrastrukturą w Europie Środkowo-Wschodniej. Korytarz składa się zarówno z gazociągów krajowych, jak i dwustronnych międzysystemowych połączeń gazowych.
Celem Korytarza Północ-Południe jest zwiększenie integracji regionalnych rynków gazu oraz zwiększenie bezpieczeństwa dostaw, a także umożliwienie dostępu do nowych źródeł dostaw (LNG, Norwegia) dla Europy Wschodniej. Równie ważna jest przy tym koordynacja regionalnych projektów infrastrukturalnych oraz umożliwienie wdrożenia regionalnych procedur prewencyjnych i awaryjnych w przypadku sytuacji kryzysowych.
Gazociąg wysokiego ciśnienia Polska-Słowacja to niezwykle ważny element tej inwestycji.
Będzie miał długość 61,3 km po stronie polskiej i 106 km po stronie słowackiej. Po stronie polskiej gazociąg zlokalizowany będzie w województwie podkarpackim. Jego trasa przebiegać będzie na terenie gmin: Sanok, Bukowsko oraz Komańcza. Gazociągiem będzie można przesłać do 4,7 mld m3 gazu rocznie w stronę Słowacji lub 5,7 mld m3/rok w stronę Polski.
Fazę projektowania zakończono w czerwcu 2018 roku, uzyskując decyzję pozwolenia na budowę, zakończenie inwestycji planowane jest w 2022 roku.
3 sierpnia 2021 r. spółki GAZ-SYSTEM (operator polski) i Eustream a.s (operator słowacki) na granicy Polski ze Słowacją wykonały symboliczny „złoty spaw” na gazociągu, który łączy systemy gazowe obu krajów.
„Złoty spaw” połączy gazowe systemy przesyłowe Polski i Słowacji. Ten interkonektor, podobnie jak układany dziś na dnie Bałtyku Baltic Pipe, umożliwi realizację śmiałego projektu. Od Bałtyku po gór szczyty, i dalej aż na południe kontynentu, ma popłynąć gaz sprowadzany z Norweskiego Szelfu Kontynentalnego lub jako LNG z całego świata. Budowa prowadzona w tym pięknym i trudnym terenie to dobry przykład, że biegnąca grzbietem Karpat granica sprzyja współpracy naszych narodów" – mówił wówczas minister Piotr Naimski, Pełnomocnik Rządu ds. Strategicznej Infrastruktury Energetycznej.
Jakich zysków możemy oczekiwać z połączenia gazowych systemów Polski i Słowacji?
Dla Polski korzyść jest oczywista: to zwiększenie możliwości pokrycia zapotrzebowania na gaz odbiorców krajowych poprzez ustanowienie nowej drogi transportu i nowego źródła gazu, a także zabezpieczenie dostaw gazu w sytuacjach kryzysowych. To także doprowadzenie gazu do południowo-wschodniej części Polski, w której istnieje rozbudowany system przesyłowy oraz infrastruktura magazynow.
Dla Słowacji - uzależnionej od rosyjskiego gazu - w obliczu wojny na Ukrainie najistotniejsza jest możliwość importu gazu z Polski w oparciu o dostawy z terminala LNG w Świnoujściu, a w przyszłości także gazu wydobywanego ze złóż niekonwencjonalnych.
Ważną korzyścią dla społeczności lokalnej będzie corocznie odprowadzany przez GAZ-SYSTEM podatek od nieruchomości w wysokości do 2% wartości budowanej infrastruktury przesyłowej zlokalizowanej na terenie danej gminy. Będzie to kwota regularnie wpływająca do budżetu, którą można będzie przeznaczyć na potrzeby społeczności lokalnych.
Testowe otwarcie interkonektora i gazociągu planowane jest na lipiec 2022 r.