Jak wakacje wpłyneły na "koszyki" Polaków?

W ciągu dwóch tygodni wakacji do 7 proc., czyli o 5 pp. spadł indeks wydatków netto na energię elektryczną, a z 21 proc. do 15 proc. na artykuły użytku domowego - zauważają eksperci firmy doradczej Deloitte. Badanie wskazuje na wzrost wydatków na paliwo, restauracje czy podróże.

Firma doradcza Deloitte sprawdziła, jak z nadejściem wakacji zmieniła się zawartość koszyków konsumentów w Polsce.

- Z najnowszej edycji raportu Global State of the Consumer Tracker wynika, że Polacy ruszyli na urlopy, spada bowiem liczba tych, którzy planują więcej wydać w najbliższym czasie na artykuły spożywcze, za to o 3 pp. wzrosły planowane wydatki netto na paliwo - poinformowano w poniedziałkowym komunikacie.

Jak zauważają eksperci firmy Deloitte, wakacje, a co za tym idzie czas częstszych podróży, wyraźnie wpłynęły na zawartość koszyków polskich konsumentów.

- Do 7 proc., a więc o 5 pp. spadł w ciągu zaledwie dwóch tygodni indeks wydatków netto na energię elektryczną, a z 21 proc. do 15 proc. na artykuły użytku domowego. Z 30 proc. do jednej czwartej spadła też liczba Polaków, którzy planują więcej wydać w najbliższym czasie na jedzenie - czytamy.

Jak zauważa partner Deloitte Michał Pieprzny, polski konsument "zdecydowanie przesunął środek ciężkości swoich wydatków na te związane z wakacjami i podróżami".

- Nasze badanie wskazuje na wyraźne wzrosty w takich kategoriach jak paliwo, restauracje, czy podróże. Nie oznacza to oczywiście, że we wszystkich wspomnianych kategoriach nastąpiła odwilż i że na nie przeznaczamy głównie zawartość naszych portfeli. Powiedziałbym, że po prostu mniej na nich oszczędzamy niż na początku pandemii

powiedział cytowany w komunikacie Pieprzny.

Z badania wynika, że niezmiennie książki są najchętniej kupowane w internecie. O 2 pp., do 54 proc. wzrosła od ostatniego badania liczba osób, którzy deklarują ich zakup w sieci. Z kolei 43 proc. konsumentów decyduje się na zakupy w sieci elektroniki, a 28 proc. ubrań (-2 pp.).

- Choć jedzenie w restauracji najchętniej spożywamy na miejscu, to ponad jedna czwarta z nas wybiera opcję zamówienia posiłku do domu przez internet. Najtrudniej wciąż przekonać się nam do zakupów w sieci artykułów spożywczych. Po nieznacznym wzroście w poprzedniej edycji badania, zaledwie 4 proc. z nas kupuje żywność online. Podobnie alkohol. Także globalnie te dwie kategorie utrzymują się na najniższym poziomie w zakupach online, jednak znacznie wyższym niż w Polsce (po 14 proc.) - czytamy w komunikacie Deloitte.

Jak przekazano, badanie Deloitte obejmuje okres do 11 lipca br. 

Źródło

Skomentuj artykuł: