Na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie obchodzono właśnie okrągły jubileusz - 30-lecia istnienia GPW. To największy rynek w Europie Środkowej, na którym znów brylują duże państwowe spółki jak Lotos, PKN Orlen, PGNiG i KGHM. To skutek dobrych wyników, które osiągają oraz wzrostu cen surowców.
Eksperci Banku Światowego uważają, że polska gospodarka rozpędzi się w tym roku, by - jak prognozują - przyspieszyć wzrost do 4,2 proc. w 2022 r. wobec 3,4 proc. oczekiwanych wcześniej. To oznacza także dobre perspektywy dla warszawskiej giełdy, która właśnie obchodzi jubileusz.
Mamy absolutnie największą giełdę Europy Środkowej, na obu rynkach GPW jest ponad 800 spółek, a ich kapitalizacja, to ponad bilion 135 mld zł
Eksperci zauważają wzrost liczby inwestorów na GPW oraz obrotów.
Kontynuacja odbicia koniunktury w polskim przemyśle, lepsze perspektywy dla konsumpcji wraz z rosnącą liczbą szczepień powinny zachęcić inwestorów do zakupów
Eksperci z TFI uważają, że polskie akcje są tanie, a stopy procentowe zachęcają do zakupów. Szczególną uwagę specjaliści zwracają na firmy energetyczne, z sektora paliwowego, spożywczego, nieruchomości i budownictwa. Mimo swego rodzaju nagonki na PKN Orlen i prezesa Daniela Obajtka, kurs tej spółki pnie się w górę, podobnie jak innych firm paliwowych.
Dobrym nastrojom wśród inwestorów kibicujących Grupie KGHM Polska Miedź pomaga zapewne informacja z ostatnich dni, że została ona pierwszym producentem srebra na świecie - według rankingu portalu dedykowanego inwestorom Kitco.com, który zajmuje się rynkiem metali szlachetnych.
Mamy złoto w srebrze. Działamy dalej
Mało osób wie, że KGHM prócz miedzi pozyskuje też inne cenne metale, które są poszukiwane na świecie nie tylko jako surowiec ale i dobra lokata kapitału. Ranking dziesięciu największych producentów, w którym wygrał KGHM, powstał na bazie danych produkcyjnych za ubiegły rok, ale i dane tegoroczne dają polskiej spółce szanse na sukces. Kitco wskazało, że jedynie 30 proc. rocznej produkcji srebra pochodzi z zakładów, których główny cel działalności jest nastawiony na jego pozyskiwanie. Ponad 1/3 jest wydobywana przy okazji eksploatacji złóż cynku i ołowiu, a około 20 proc. przy eksploatacji złóż rud miedzi. Złoża rud polimetalicznych, z których odzyskuje się srebro, stanowią ponad dwie trzecie światowych zasobów tego metalu szlachetnego. Jak czytamy na stronie internetowej KGHM, 12 proc. przychodów spółki pochodzi właśnie ze sprzedaży srebra. KGHM sprzedaje srebro w postaci gąsek oraz granulatu (produkcja ma miejsce w hucie Głogów) i jest jednym z największych producentów srebra metalicznego. Firma rocznie wytwarza około 1200 t tego cennego metalu. Metal w postaci gąsek jest zarejestrowany pod marką KGHM HG i posiada certyfikat rejestracji na nowojorskiej Giełdzie Handlowej NYMEX oraz certyfikaty Dobrej Dostawy, wystawione przez London Bullion Market Association. Srebro jest dostarczane w formie granulatu do zakładów produkujących materiały do fotografii, zakładów jubilerskich oraz metalowych produkujących stopy z zawartością Ag. Srebro w formie gąsek (sztabek) trafia głównie do instytucji finansowych. Srebro, ze względu na unikalne właściwości fizyczne, wykorzystywane jest w jubilerstwie, przemyśle elektronicznym, elektrotechnicznym, w medycynie, optyce, energetyce i wielu innych. Ma także zastosowanie w najnowszych rozwiązaniach technologicznych, między innymi w infrastrukturze, motoryzacji i fotowoltaice.
Ogółem przemysł zużywa ok. 40 proc. światowej produkcji srebra. Na podium rankingu poza KGHM znalazły się także kopalnia Peñasquito w Meksyku oraz rosyjska kopalnia Dukat, która jest jednym z największych na świecie zakładów wydobywających złoto. Według analityków KGHM ma dobre perspektywy - Goldman Sachs podniósł 12-miesięczną prognozę cen miedzi do 11 000 dol. za tonę.