Kolejna szczepionka antycovidowa prawie gotowa

Eksperymentalna szczepionka amerykańskiej firmy Moderna Inc jest skuteczna w 94,5 proc. w zapobieganiu COVID-19 podała firma. Moderna stając się drugim po Pfizer, amerykańskim producentem leków, który ogłosił skuteczność szczepionki znacznie przekraczającą oczekiwania. 

Wraz ze szczepionką firmy Pfizer Inc, która jest również skuteczna w ponad 90 proc, Stany Zjednoczone mogą mieć w ciągu paru miesięcy dwie szczepionki dopuszczone do użytku. To oznacza aż 60 milionami dawek dostępnych w tym roku. 

Obie szczepionki, opracowane przy użyciu nowej technologii znanej jako messenger RNA (mRNA), stanowią potężne narzędzie do walki z pandemią, która zainfekowała 54 miliony ludzi na całym świecie i zabiła 1,3 miliona. 

W przeciwieństwie do szczepionki Pfizera, szczepionka Moderna może być przechowywana w normalnej temperaturze w zwykłej lodówce, co powinno ułatwić dystrybucję, co jest krytycznym czynnikiem do jak najszybszego wprowadzenia szczepionki do sprzedaży. 
 

„Będziemy mieć szczepionkę, która może powstrzymać COVID-19” - powiedział prezes Moderna Stephen Hoge w wywiadzie agencji Reuters. Dotychczasowa analiza firmy Moderna została oparta na 95 infekcjach wśród uczestników badania, którzy otrzymali szczepionkę lub placebo. Tylko pięć infekcji wystąpiło u ochotników, którzy otrzymali szczepionkę mRNA-1273, którą podaje się w dwóch zastrzykach w odstępie 28 dni. „Szczepionka jest naprawdę światłem na końcu tunelu”  

powiedział dr Anthony Fauci, czołowy amerykański ekspert w dziedzinie chorób zakaźnych.

Ekspert wezwał Amerykanów, aby nie tracili czujności i nadal myli ręce i zwracali uwagę na dystans społeczny. Moderna spodziewa się, że w ciągu najbliższego tygodnia będzie mieć wystarczającą ilość danych dotyczących bezpieczeństwa wymaganych do uzyskania zezwolenia w USA i oczekuje, że w nadchodzących tygodniach złoży wniosek o zezwolenie na stosowanie w sytuacjach awaryjnych (EUA). 

Akcje Moderny, które w tym roku wzrosły ponad czterokrotnie, po podaniu informacji o skuteczności szczepionki skoczyły aż o 12 proc. do rekordowego poziomu. 

Dane Moderna zapewniają dalszą weryfikację obiecującej, ale wcześniej nieudowodnionej platformy mRNA, która zamienia ludzkie ciało w fabrykę szczepionek, nakłaniając komórki do wytwarzania białek wirusowych, które układ odpornościowy postrzega jako zagrożenie i atakuje. Moderna spodziewa się, że szczepionka będzie stabilna w normalnej temperaturze lodówki od 2 do 8 stopni Celsjusza (36 do 48 ° F) przez 30 dni i może być przechowywana do 6 miesięcy w temperaturze -20 ° C. 

Moderna twierdzi, że jej szczepionka jest skuteczna w 94,5 proc. w zapobieganiu COVID-19. Szczepionka firmy Pfizer musi być wysyłana i przechowywana w temperaturze -70 ° C, typowej dla zimy na Antarktydzie. Może być przechowywany do pięciu dni w standardowych temperaturach lodówki lub do 15 dni w termicznym pudełku wysyłkowym. Dane z badania Moderna z udziałem 30 000 ochotników wykazały również, że szczepionka zapobiegła przypadkom ciężkiego COVID-19.

Z 95 przypadków w badaniu Moderna, 11 było ciężkich, a wszystkie 11 wystąpiły wśród ochotników, którym podano placebo. Moderna, część rządowego programu Operation Warp Speed, przewiduje, że w tym roku wyprodukuje około 20 milionów dawek dla Stanów Zjednoczonych, z których miliony firma już wyprodukowała i jest gotowa do wysyłki.  Jeśli uzyska zezwolenie FDA. „Zakładając, że otrzymamy zezwolenie rządowych agencji na użycie w nagłych wypadkach, będziemy gotowi do wysyłki szczepionki do szpitali  w ciągu kilka godzin” - powiedział Hoge. 

Jedną niewiadomą w przypadku szczepionki Moderny i wszystkich innych obecnie testowanych jest to, czy powstrzymają rozprzestrzenianie się COVID-19.

„Jest prawdopodobne, że szczepionki zapobiegające chorobom objawowym skracają czas trwania i poziom zaraźliwości, a tym samym ograniczają przenoszenie, ale nie wiemy jeszcze, czy efekt ten będzie na tyle duży, aby wpłynąć na rozprzestrzenianie się wirusa w obrębie społeczności ”- powiedziała Eleanor Riley, profesor immunologii i chorób zakaźnych na Uniwersytecie w Edynburgu.
 

Źródło

Skomentuj artykuł: