Koncerny spożywcze zmieniają taktykę. Duże pieniądze na małych porcjach

Najnowszym trendem w przekąskach jest coś małego: torebki z chipsami i napoje gazowane stają się mini. PepsiCo widzi „ogromny wzrost w małym formacie” przekąsek, a także wprowadza minipuszki swoich produktów pełnocukrowych. 

Powód wprowadzanych zmian? Chęć dotarcia do konsumentów dbających o swoje zdrowie. Jak poinformował dyrektor generalny PepsiCo Ramon Laguarta, z jednej strony koncern redukuje cukier i tłuszcze trans w swoim portfolio, aby dotrzeć do konsumentów dbających o zdrowie. Z drugiej jednak widzi zapotrzebowanie na małe opakowania jako część trendu zdrowego odżywiania. 

Czasami chcesz po prostu coś słodkiego, słonego lub tłustego, aczkolwiek z umiarem. Tutaj wkraczają mniejsze rozmiary przekonuje koncern. 

Według danych sprzedaż napojów bez cukru rośnie trzy razy szybciej niż napojów z pełnym cukrem, a pieczone przekąski również rosną szybciej niż przekąski smażone, twierdzi Laguarta. 

Oprócz kontroli porcji oferowanie różnych rozmiarów opakowań jest również strategicznym sposobem dla firm takich jak PepsiCo, aby dotrzeć do dużej grupy klientów w ramach wielu marek przekąsek i napojów. 

Dzięki szerokiej gamie rozmiarów, każdy znajdzie coś dla siebie, od szefów dużych gospodarstw domowych, przez robiących zakupy na stacjach benzynowych, po rodziców pakujących co rano szkolne obiady dla dzieci. 

„Staje się coraz bardziej oczywiste, że mniejsze rozmiary opakowań są naprawdę ważne” dla firm, które starają się dotrzeć do większej liczby klientów, stwierdził Duane Stanford, redaktor Beverage Digest. „Jeśli zrobisz to dobrze, wygrywasz”

Jest jeszcze jedna zaleta dla firmy: gdy klienci kupują mniejsze rozmiary, zwykle wydają więcej za uncję w porównaniu do większej wersji przekąski lub napoju — czasami znacznie więcej. A gdy ludzie wracają do swoich nawyków sprzed pandemii, niektórzy kładą nacisk na przekąski i napoje gazowane, które można jeść w drodze, bez względu na stosunkowo wyższe koszty. 

Popyt na mniejsze produkty może wynikać także z ogólnego podjadania a ludzie coraz częściej przechodzą „w stronę całodziennego podjadania zamiast trzech posiłków na siedząco”.

Poza tym osoby z ograniczonym budżetem mogą „popisywać się” małą przekąską, nawet jeśli nie stać ich na zakup większego opakowania. 

Laguarta wskazała na różne rozmiary opakowań i ceny jako sposób na zatrzymanie konsumentów i zwiększenie sprzedaży. Klienci, których dziś stać tylko na małą przekąskę, jutro mogą stać się stałymi klientami, ponieważ firmy mają nadzieję, że „pozostaną przy swoim produkcie lub nawet przejdą na droższe wersje".

Źródło

Skomentuj artykuł: