Największe banki w Wielkiej Brytanii wstrzymają wypłatę miliardów funtów w formie dywidend dla akcjonariuszy z powodu pandemii koronowirusa. Decyzja ta ma na celu uwolnienie większej gotówki dla gospodarki po kryzysie.
Bank of England oczekuje również, że banki nie wypłacą premii gotówkowych starszym członkom personelu. Ogłoszenie, które nastąpiło w następstwie wniosku Banku Anglii, spowodowało gwałtowny spadek akcji pożyczkodawców, a co za tym idzie gwałtowną obniżkę FTSE 100.
W piątek oczekiwano, że akcjonariusze Barclays otrzymają 1,03 miliarda funtów, akcjonariusze Lloyds zgarną 1,58 miliarda funtów, podczas gdy RBS zapłacić swoim akcjonariuszom łącznie 968 milionów funtów - z czego 600 milionów funtów trafiłoby do skarbu państwa z powodu 62 % udziałów w RBS.
Standard Chartered, Santander, Nationwide i HSBC zgodziły się również na anulowanie dywidendy i wykup akcji własnych.
Ogółem oczekiwano, że banki wypłacą ponad 8 miliardów funtów w dywidendach za 2019 rok.
W wyniku tej decyzji akcje HSBC spadły o 8% we wczesnym obrocie, Lloyds Banking Group o 6%, a Royal Bank of Scotland i Barclays o ponad 5%.
FTSE 100, który właśnie przeżył najgorszy kwartał od 1987 roku - tracąc w tym roku jedną czwartą swojej wartości - spadł o kolejne 4%.
Anulowanie dywidend wynika z wniosku Organu Nadzoru Ostrożnościowego Banku Anglii (PRA), aby banki zawiesiły wszelkie plany zwrotu pieniędzy akcjonariuszom na kolejne dziewięć miesięcy.
PRA oznajmił również, że oczekuje, że banki nie wypłacą żadnych premii gotówkowych swoim najlepszym członkom personelu. Jednak żaden z dużych banków nie zdecydował się podać szczegółów tej decyzji.
PRA stwierdził, że „z zadowoleniem przyjmuje” decyzje wszystkich największych banków w Wielkiej Brytanii o zawieszeniu dywidendy i podziale wykupów do końca 2020 r. oraz anulowaniu zaległych płatności.
„Chociaż dzisiejsze decyzje spowodują, że akcjonariusze nie otrzymają dywidend, są rozsądnym krokiem zapobiegawczym, biorąc pod uwagę wyjątkową rolę, jaką banki muszą odgrywać we wspieraniu szeroko pojętej gospodarki przez okres zakłóceń gospodarczych, obok podejmowanych nadzwyczajnych środków przez władze.”
Po kryzysie finansowym w 2008 r. zasady dotyczące banków zostały zaostrzone tak, aby zapewnić, że zatrzymają one więcej kapitału w celu złagodzenia poważnych wstrząsów finansowych.
PRA oświadczyła, że wierzy, że brytyjskie banki mają wystarczający kapitał na przetrwanie poważnych recesji spowodowanych pandemią koronawirusa zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i na całym świecie.
Alison Rose, dyrektor generalny RBS, powiedziała: „RBS ma solidną pozycję kapitałową oraz płynnościową i koncentrujemy się na tym, aby wspierać naszych klientów i pomagać im w pokonywaniu bezpośrednich i długoterminowych wyzwań, jakie stoją przed nimi w wyniku COVID-19”.
Przewodniczący Barclays, Nigel Higgins, stwierdził: „Są to trudne decyzje, zwłaszcza jeśli chodzi o bezpośredni wpływ, jakie będą miały na akcjonariuszy”.
„Bank ma silną bazę kapitałową, ale uważamy, że słuszne i rozważne jest, aby wiele firm i osób, które wspieramy, podjęło te kroki teraz i upewniło się, że Barclays jest w dobrej sytuacji, aby dalej robić, co w naszej mocy, aby pokonać ten kryzys”.
