Koronawirus zmienił nasze nawyki. Szef Marks and Spencer: zakupy nie będą już takie same

Według Steve'a Rowe'a po kryzysie koronawirusa klienci „już nigdy nie będą robić zakupów w ten sam sposób”. „Podczas gdy niektóre nawyki klientów powrócą do normy, inne zmieniły się na zawsze” - powiedział dyrektor naczelny sieci sklepów Marks and Spencer.

Zdaniem Steve'a Rowe'a wirus spowodował zmiany, w tym przejście na zakupy online oraz w sposobie korzystania przez klientów ze sklepów przy High Street w Londynie.

Biustonosze, koszulki z krótkim rękawkiem oraz produkty do łazienki zanotowały rekordową sprzedaż, podczas gdy garnitury i krawaty zalegały w magazynach.

Według niego wpływ wirusa wywołał „skutki i wstrząsy wtórne” w sektorze detalicznym, które „będą trwać w nadchodzącym roku i później”.

M&S był już przed koronakryzysem w trakcie planu transformacji prowadzonego przez jego dyrektora naczelnego Steve'a Rowe'a, który obejmował obniżenie kosztów i zamknięcie niektórych sklepów. Marks & Spencer przedłużył także 30-minutową usługę dostawy do domu.

Firma poinformowała, że z powodu pandemii środki te zostaną przyspieszone w ramach programu o nazwie „Nigdy więcej tego samego”. Obejmują one kupowanie odzieży od mniejszej liczby głównych dostawców, redukowanie odzieży i asortymentu domowego, a także „zastępowanie starzejących się sklepów”.

„Trauma z kryzysu Covid-19 ożywiła na nowo naszych współpracowników, aby lepiej zabezpieczyć przyszłość firmy. Tendencja do cyfryzacji została przyspieszona, a zmiany kształtu High Street zostały popchnięte do przodu. Najważniejsze nawyki pracy zostały przekształcone i odkryliśmy, że możemy pracować w szybszy, szczuplejszy i bardziej efektywny sposób”.

powiedział Rowe.

Komentarze Rowe'a miały miejsce w czasie, gdy M&S oznajmił, że jego zyski za rok do marca spadły o ponad 20% do 403 milionów funtów (493 milionów dolarów) , z 511 milionów funtów (626 milionów dolarów) w roku ubiegłym, ponieważ biznes odzieżowy borykał się w tym okresie z trudnościami.

Sprzedaż odzieży i artykułów gospodarstwa domowego spadła o 75% w ciągu sześciu tygodni do 9 maja. Sprzedaż żywności również spadła, o 8,8%, chociaż M&S poinformował, że wiele sklepów Simply Food intensywnie handluje.

Zeszłoroczne wyniki odzwierciedla zakup 50% udziału w detalicznej sieci supermarketów Ocado za 750 mln funtów (919 milionów dolarów). Rowe powiedział, że dobre wyniki Ocado podczas blokady „dodatkowo wzmocniły” wartość umowy dotyczącej dostarczania artykułów spożywczych.

Sprzedawca wejdzie w partnerstwo z Ocado od września tego roku, zastępując dotychczasową umowę z Waitrose. M&S ogłosiło w środę, że ponad 1000 artykułów nieżywnościowych, takich jak odzież lub wyposażenie domu, będzie również dostępnych w dostawie w ramach umowy z Ocado.

Neil Wilson, główny analityk rynku w Markets.com, powiedział: „Covid-19 przyspieszył wiele trendów konsumenckich i może być tylko katalizatorem niezbędnym do przyspieszenia transformacji Marksa i Spencera w detalistę XXI wieku”.

Źródło

Skomentuj artykuł: