Grupa około 50 aktywistów z koalicji Just Stop Oil zablokowała główne wejście do terminalu naftowego Kingsbury w środkowej Anglii. Protestujący powołują się na podejście Karola III do kwestii ochrony środowiska – twierdzą, że król poparłby ich protest.
„Nasz nowy król, kiedy jeszcze był księciem Walii, na konferencji COP26 w listopadzie w Glasgow stwierdził, że skończył nam się czas – i miał rację”
„Powiedział, że musimy wejść na ścieżkę wojenną. Może w tym momencie nie powie tego tak dosadnie, ale on wie, rozumie to i ma rację”
Jak przypomina „Times”, Karol powiedział na zeszłorocznej konferencji ONZ w sprawie zmian klimatu w Glasgow, że pandemia Covid-19 pokazała, „jak niszczycielskie mogą być globalne zagrożenia”.
„Zmiany klimatyczne i zanikanie różnorodności biologicznej to nic innego. Stanowią one nawet większe zagrożenie egzystencjalne – do tego stopnia, że musimy wejść tak jakby na wojenną ścieżkę”
„Oczy i nadzieje całego świata są zwrócone na was, abyście działali w zdecydowany sposób, ponieważ czas się skończył”
Cohen dodała, że akcja w trakcie żałoby po śmierci Elżbiety II nie ma na celu obrażenie nikogo.
Koalicja Just Stop Oil już wcześniej blokowała terminale naftowe w Wielkiej Brytanii.