Rozmowy, mające na celu wypracowanie sposobu opodatkowania międzynarodowych gigantów technologicznych w krajach, w których osiągają one zyski, utknęły w martwym punkcie z powodu sprzeciwu USA, Indii i Arabii Saudyjskiej - uważa minister finansów i gospodarki Francji Bruno Le Maire.
Dyskusje były toczone pod auspicjami Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) na kilka dni przed zaplanowanym na piątek spotkaniem ministrów finansów i szefów banków centralnych krajów G20 w Bengaluru w Indiach.
- Będziemy apelować o odblokowanie sytuacji, ale szanse na sukces są nikłe - zadeklarował minister podczas briefingu prasowego, cytowany przez AFP.
Le Maire zaznaczył, że zawsze uważał, iż jeśli kraje G20, grono największych gospodarek świata, nie byłyby w stanie dojść do porozumienia w sprawie opodatkowania wielkich przedsiębiorstw technologicznych, potrzebne będzie wypracowanie "europejskiego rozwiązania".
- Myślę, że dotarliśmy do tego momentu - stwierdził francuski polityk.
OECD z siedzibą w Paryżu zainicjowała rozmowy na temat podatku, który miałby być nałożony przede wszystkim na cyfrowych gigantów, w większości podlegających spółkom-matkom z siedzibą w Stanach Zjednoczonych.