Rafineria Grupy Lotos przerobiła w ubiegłym roku 10,2 mln t ropy i wyprodukowała 11 mln t produktów. Pomimo pandemii, która skutkowała najtrudniejszymi od wielu lat warunkami prowadzenia działalności, gdański koncern zamknął rok z mocnymi (+35%) przepływami pieniężnymi z działalności operacyjnej, niższymi (-22%) kosztami operacyjnymi i większą (+7) siecią stacji paliw - poinformowała spółka. Jednocześnie Lotos przez cały rok włączał się w akcje pomocowe związane z COVID-19.
Rok 2020 był trudny dla wielu dziedzin gospodarki, w tym dla branży energetycznej. Największe problemy miała branża lotnicza, co przełożyło się na duża presję cenową dla głównego produktu gdańskiej rafinerii, jakim był olej napędowy (marże dla diesla były na najniższym poziomie w ciągu ostatnich 15 lat).
Grupa Lotos, aby móc zapewniać bezpieczny dostęp do swoich produktów i usług, funkcjonowała elastycznie. Spółka ograniczyła produkcję paliwa lotniczego i jednocześnie maksymalizowała produkcję asfaltów, które charakteryzowały się relatywnie wysokimi cenami rynkowymi. Dodatkowo, nadmorska lokalizacja rafinerii sprzyjała wykorzystywaniu okazji rynkowych, m.in. sprzedaży atrakcyjnie notowanej benzyny surowej w eksporcie morskim. Przez cały 2020 rok spółka włączała się również w walkę z pandemią - koncern przeznaczył w sumie na ten cel ponad 12 mln zł.
Oczyszczony wynik EBITDA LIFO (zysk firmy przed potrąceniem odsetek od zaciągniętych zobowiązań oprocentowanych) Grupy Kapitałowej Lotos za 2020 r. wyniósł 1,4 mld zł. Spadek (-52,6% r/r) jest uzasadniony historycznie najdłużej trwającym pogorszeniem sytuacji na rynku surowców i produktów naftowych, dużą zmiennością notowań, recesją gospodarczą oraz zaburzeniem równowagi w relacji podaży i popytu w warunkach pandemii COVID-19. Znaczący spadek notowań ropy naftowej i gazu ziemnego, uderzył w wyniki segmentu wydobywczego, jednocześnie niskie marże dla kluczowych produktów (benzyny i oleju napędowego) istotnie wpłynęły na obniżony wynik segmentu produkcji i handlu.
Jednocześnie stabilną sytuację finansową potwierdza wskaźnik dług netto/EBITDA LIFO, który na koniec 2020 r. znajdował się na poziomie 1,42x, tj. poniżej celu strategicznego.
Co istotne jako jedna z pięciu spółek indeksu WIG20 na warszawskiej GPW, firma w trudnym covidowym roku wypłaciła akcjonariuszom dywidendę w kwocie około 185 mln zł, tj. 1 zł na jedną akcję, po raz czwarty z rzędu i zgodnie z deklaracją zapisaną w strategii spółki.
W 2020 r. rafineria Lotosu niemal w pełni (96,8%) wykorzystała swoje nominalne moce wytwórcze, przerabiając 10,2 mln t ropy, podczas gdy większość zakładów w Europie było zmuszonych ograniczać działalność w związku z pandemią. W ub. roku spółka wyprodukowała 11 mln ton produktów. Miała wówczas 33,2% udziału w krajowym rynku paliw ogółem, czyli o 0,6 punktu procentowego więcej niż w poprzednim roku. Na koniec 2020 roku w sieci stacji paliw LOTOS funkcjonowało 513 obiektów (+7 r/r), w tym 23 Miejsca Obsługi Podróżnych (+2 r/r), tj. stacje przyautostradowe z bogatą ofertą pozapaliwową.
W lipcu 2020 r. PKN Orlen otrzymał od Komisji Europejskiej warunkową zgodę na przejęcie Grupy Lotos. W związku z tym, Orlen jest zobowiązany wykonać określone w treści tej decyzji środki zaradcze, które mają na celu zapobieżenie wystąpieniu negatywnych skutków planowanej koncentracji dla konkurencji na właściwych rynkach. W ramach harmonogramu transakcji, umowy warunkowe, pomyślnie zawarte z wybranymi wcześniej partnerami, należy przedstawić Komisji Europejskiej do 14 lipca 2021 r.