Zachęcamy do oszczędzania energii elektrycznej w godzinach szczytu i przesuwania jej zużycia na inne godziny - powiedziała wiceminister klimatu i środowiska Anna Łukaszewska-Trzeciakowska na konferencji prasowej MKiŚ i Polskich Sieci Elektroenergetycznych. Prezes PSE podał, że niebawem powstanie aplikacja, która wskaże godziny oszczędnego korzystania z energii. Dodał, że prace są na etapie zaawansowanego studium koncepcyjnego.
We wtorek w siedzibie MKiŚ odbyła się konferencja prasowa z udziałem wiceminister klimatu i środowiska Anny Łukaszewskiej-Trzeciakowskiej i prezesa zarządu Polskich Sieci Elektroenergetycznych S.A. Eryka Kłossowskiego poświęcona określaniu godzin szczytu zapotrzebowania na energię elektryczną i jej oszczędzaniu.
"Zachęcamy do oszczędzania energii elektrycznej w godzinach szczytu i, o ile to możliwe, przesuwania zużycia energii na inne godziny" - powiedziała we wtorek Łukaszewska-Trzeciakowska. "Racjonalne korzystanie z energii elektrycznej i unikanie poboru w okresach szczytów zapotrzebowania pozwoli na ograniczenie skutków kryzysu energetycznego, zmniejszenie cen energii i kosztów zarządzania systemem" – przekonywała wiceminister.
PSE - zgodnie z wytycznymi MKiŚ - wyznaczają godziny szczytu jako godziny z najwyższym przewidywanym zużyciem energii elektrycznej wytworzonej w źródłach innych niż odnawialne.
Informacje na temat tzw. godzin szczytu publikowane są na stronie internetowej pse.pl. Na przykład we wtorek, 6 grudnia, szczyt zużycia energii przypada w godzinach 11-14. Godziny szczytu na kolejny dzień zostaną opublikowane przed godziną 17.
"System elektroenergetyczny pracuje stabilnie, a godziny szczytu nie oznaczają konieczności ograniczania dostaw energii. Mają one za zadanie zwiększyć świadomość społeczną i promować solidarne zachowania wszystkich odbiorców" – podkreślił Kłossowski.
Podczas konferencji zapytano, czy rozważane jest stworzenie aplikacji elektronicznej powiadamiającej obywateli bezpośrednio o godzinach, w których można korzystać oszczędniej z energii elektrycznej.
"Prace nad aplikacją trwają. One są w tej chwili w stadium zaawansowanego studium koncepcyjnego. Trzeba wymyślić jeszcze kilka szczegółów funkcjonowania tej aplikacji, ale ona niebawem powinna powstać"
- poinformował prezes Polskich Sieci Elektroenergetycznych Eryk Kłossowski.