Najmniejsze możliwości nabywcze na kupno „M” są w Warszawie, a największe w Katowicach

Od 58 do nawet 110 mkw. – teoretycznie na takie metraże może obecnie pozwolić sobie trzyosobowa rodzina wykorzystując do cna swoją zdolność kredytową i dodając jeszcze 20% wkładu własnego. Najmniejsze możliwości nabywcze są w Warszawie, a największe w Katowicach.  

Mija niemal rok od momentu, kiedy nasza zdolność kredytowa osiągnęła dno. Mniej więcej o tej samej porze w 2022 r. przykładowa rodzina mająca do dyspozycji dwie średnie krajowe mogła pożyczyć na zakup mieszkania mniej niż 400 tys. zł. W ciągu 11 miesięcy dostęp do kredytów znacznie się jednak poprawił. W związku z tym HREIT postanowił sprawdzić, ile metrów kwadratowych mieszkania może nabyć przykładowa rodzina w czerwcu 2023 r.

A zatem co moglibyśmy kupić gdybyśmy podchodzili do naszego domowego budżetu bardzo nieroztropnie i zaciągnęli największy dług na jaki nas stać. Gdyby tego było mało, to zakładamy przy tym, że dysponujemy 20-proc. wkładem własnym i mamy pieniądze na pokrycie kosztów transakcyjnych. Do wydania mielibyśmy więc prawie 700 tys. złotych, a w kieszeni mielibyśmy jeszcze zarezerwowane około 56 tysięcy na pośrednika, notariusza, opłaty sądowe, około kredytowe i podatek. Nawiasem mówiąc, przy obecnym oprocentowaniu kredytów rata 30-letniego kredytu na 558 tys. zł wynosiłaby około 4,4-4,7 tys. zł miesięcznie.

Za 700 tys. zł można obecnie kupić od 58 do nawet 110 mkw. mieszkania w mieście wojewódzkim. Najmniejszy lokal nabędziemy oczywiście w Warszawie. Zgodnie z danymi NBP za metr kwadratowy trzeba w stolicy zapłacić obecnie (I kwartał 2023 r.) niemal 12 tys. zł. Zaciągając około 558 tys. zł kredytu i posiadając 20-procentowy wkład własny, co stanowi dodatkowe prawie 140 tysięcy, rodzina może kupić nieco ponad 58 mkw. mieszkania w stolicy.

Większe możliwości nabywcze nasza trzyosobowa rodzina miałaby natomiast w Gdańsku, Krakowie, Wrocławiu. W tych miastach aktualna zdolność kredytowa pozwoliłaby na kupno mieszkania o powierzchni od 63 (Gdańsk) do prawie 70 (Wrocław) metrów kwadratowych. Wszystko dlatego, że średnie ceny za metr są tutaj niższe niż w Warszawie. Nasz hipotetyczny budżet pozwoliłby natomiast na zakup od 70 do nawet 90 metrów w Gdyni, Poznaniu, Rzeszowie, Lublinie i Szczecinie.

Z drugiej strony rankingu są miasta wojewódzkie, w których możliwości nabywcze przykładowej rodziny to ponad 100 mkw. mieszkania. Dotyczy to Opola, Olsztyna, Łodzi, Zielonej Góry, Bydgoszczy, Kielc i Katowic. W najlepszym położeniu są mieszkańcy stolicy województwa śląskiego, gdzie przeciętnie mkw. lokalu kosztował ponad 6,3 tys. zł.

W czerwcu 2023 r. trzyosobowa rodzina, która dysponuje dwiema średnimi krajowymi może pożyczyć na zakup mieszkania prawie 558 tys. zł – wynika z badania przeprowadzonego przez HREIT. Jest to mediana, a więc połowa banków zadeklarowała kwotę wyższą, a połowa niższą.

Największy spadek HREIT odnotował w PKO, który działa pod dwiema markami. Niespodziewanie w czerwcu zaproponowano tam naszej rodzinie aż o 63,3 tys. zł mniej niż w maju 2023 r. Dopiero w kolejnych miesiącach zobaczymy czy jest to chwilowa zmiana, czy kryje się za tym coś poważniejszego.

Źródło

Skomentuj artykuł: