Spółki z udziałem Skarbu Państwa inwestowały podczas kryzysu najwięcej w historii - czytamy w opublikowanym podsumowaniu działań Ministerstwa Aktywów Państwowych przez ponad 1,5 roku. Wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin podkreśla, że te inwestycje są kluczowe dla gospodarki.
- Oprócz wielkich inwestycji infrastrukturalnych, realizowanych wprost przez państwo, takich jak budowa dróg czy Centralnego Portu Komunikacyjnego, inwestycje spółek z udziałem Skarbu Państwa to druga część inwestycji publicznych. Obecnie nakłady inwestycyjne spółek są na historycznym poziomie, bo nakłady inwestycyjne w 2020 r. to prawie 45 mld zł, z wiec jest to poziom nienotowany od lat – zaznaczył Sasin. Spółki z udziałem Skarbu Państwa wydały w ubr. na inwestycje o ponad 19 proc. więcej niż w 2019 r. Wicepremier podkreślił, że z tak poważnymi kryzysami, z jakimi mieliśmy do czynienia podczas pandemii, poradzić może sobie tylko silne, niezależne państwo, oparte na dużych narodowych firmach, które w razie potrzeby nie tylko są w stanie włączyć się z pomocą, ale przestawić swoją produkcję, jeśli jest taka potrzeba. Wskazał, że nadzorowane przez Ministerstwo Aktywów Państwowych spółki zdały egzamin w tym ekstremalnie trudnym czasie. - Widać już, że na tle największych gospodarek świata Polska wyszła ze zderzenia z pandemią obronną ręką. Oznacza to, że polska gospodarka jest zdrowa i oparta na mocnych podstawach, a potężne działania pomocowe rządu przyniosły skutek - zaznaczył. Zauważył, że wystarczy spojrzeć na historię gospodarek takich krajów jak choćby Japonia, która stała się światową potęgą gospodarczą właśnie na skutek kryzysu. - Otóż, jeśli teraz my odpowiednio wykorzystamy moment, przed którym właśnie stoimy, mamy realną szansę, by Polska awansowała z poczekalni do grona istotnych graczy gospodarczych - podkreślił.
Sasin zaznaczył, że w ostatnim roku MAP przygotowało dwa powiązane ze sobą programy transformacji, które mają - jak ocenił - ogromne znaczenie dla polskiej gospodarki. Jeden dotyczy górnictwa węgla kamiennego, a drugi - elektroenergetyki. Umożliwią one bezpieczną i dostosowaną do polskich uwarunkowań stopniową, odpowiedzialną i rozpisaną na wiele lat transformację, a spółkom sektora elektroenergetycznego pozwolą skupić się na inwestycjach w źródła nisko- i zeroemisyjne. - Powróciliśmy do zaniedbanego przez naszych poprzedników dialogu ze stroną społeczną. Kamieniem milowym w reformie sektora górnictwa kamiennego jest podpisanie umowy społecznej w tej sprawie przed trzema tygodniami – podkreślił wicepremier. Dodał, że ta reforma wpisuje się w politykę zielonego ładu z uwzględnieniem polskiej specyfiki oraz aspektów socjalnych, co jest dużym sukcesem. Sasin podkreślił, że podpisana w Katowicach umowa społeczna gwarantuje sprawiedliwą, społecznie akceptowaną i kompleksową transformację. - Przyjęte w dokumencie rozwiązania systemowe chronią górników, zapewniają bezpieczeństwo energetyczne Polski oraz zapewniają transformację regionów górniczych. To historyczne wydarzenie dla Śląska, szerzej dla Polski - wskazał.
W podsumowaniu dotychczasowej działalności MAP wskazano, że trwa też budowa dużego koncernu multienergetycznego, który będzie w stanie realnie konkurować zarówno na europejskich, jak i światowych rynkach. Temu służy operacja połączenia Orlenu, Lotosu i PGNiG. - Te działania prowadzą do stworzenia silnego gracza. Będzie on zdolny realizować duże inwestycje oparte na nowych technologiach, doprowadzi do bardziej efektywnej pracy tych podmiotów w ramach jednego organizmu, pozwoli wchodzić na nowe rynki. Taka silna krajowa spółka zapewni bezpieczeństwo energetyczne Polski. Na pewno będzie to również służyć całej polskiej gospodarce – zauważył Sasin.
Podkreślił, że Ministerstwo Aktywów Państwowych prowadzi skuteczny i efektywny nadzór nad spółkami Skarbu Państwa. Wskazał przy tym, że notowania spółek SP na tle najważniejszych polskich i europejskich indeksów wyglądają bardzo korzystnie, szczególnie, jeśli wziąć pod uwagę ogólnoświatowy kryzys gospodarczy. - Wartość aż ośmiu spółek z udziałem Skarbu Państwa, od momentu powołania MAP w listopadzie 2019 roku, wzrosła o ponad 20 procent. Od tego czasu wartość notowanych na giełdzie spółek z bezpośrednim lub pośrednim udziałem Skarbu Państwa wzrosła o ponad 20 mld zł - wyliczył.
W podsumowaniu wskazano, że udziały samego Skarbu Państwa zyskały na wartości ponad 9 mld zł, czyli o 7,8 proc. więcej. WIG20 spadł w tym okresie o 0,6 proc. Ogółem ponad 70 proc. spółek SP notowanych na GPW (16 spośród 22) poprawiło notowania w omawianym okresie. W listopadzie 2007 roku - jak zauważa MAP - na GPW było 7 spółek pod kontrolą Skarbu Państwa. Ich kapitalizacja od listopada 2007 roku do listopada 2015 roku wzrosła o 18 proc. Kapitalizacja tych samych spółek od listopada 2015 roku do 9 czerwca tego roku wzrosła ponad dwa razy więcej, o ponad 40 procent, mimo trwającego od ponad roku czasu pandemii. Według Sasina, świadczy to, iż spółki Skarbu Państwa cieszą się dziś dużym zaufaniem inwestorów. W trudnych czasach kryzysu. - To zaś dowód, iż są dobrze zarządzane - zaznaczył. - Giełdowi inwestorzy nie inwestowaliby w nie swoich kapitałów, gdyby nie mieli takiego przekonania. Na każdym kroku staramy się zachęcać spółki, by wszędzie tam, gdzie to tylko możliwe wykorzystywały synergie, jakie są możliwe do uzyskania między nimi. Służy to nie tylko tym firmom i ich polskim pracownikom, ale przede wszystkim całej polskiej gospodarce - podkreślił szef MAP.