Nasz system bankowy jest odporny na ryzyko

Narodowy Bank Polski wydał uspokajający komunikat w sprawie wpływu ryzyka geopolitycznego związanego z napaścią Rosji na Ukrainę na polski system bankowy.  Komitet Stabilności Finansowej ocenił, że nasz system jest odporny na to ryzyko.

„Szok związany z tą sytuacją może materializować się wieloma kanałami, jednakże polski system bankowy jest odporny ze względu na posiadane zasoby kapitału oraz bufory płynności - stwierdzono w komunikacie NBP. - Komitet docenia działania banków nakierowane na wsparcie uchodźców i umożliwienie im korzystania z usług finansowych i zachęca do dalszej intensyfikacji tych działań”. Najmocniej w pomoc uchodźcom zaangażował się PKO BP. Od 25 marca br. obywatele Ukrainy mogą wymienić hrywny na złote w 52 oddziałach PKO, w planach jest uruchomienie usługi w kolejnych 48 placówkach. Wymienić można do 10 tysięcy hrywien na jedną osobę, która ukończyła 18 lat. Dokumentem uprawniającym do transakcji jest ukraiński dowód osobisty wydany po 2016 roku, w wersji plastikowej - paszport wewnętrzny albo ukraiński paszport zagraniczny. Mechanizm wymiany hrywien to efekt współpracy Narodowego Banku Polskiego i Narodowego Banku Ukrainy, a PKO Bank Polski zajmie się operacyjnie realizacją skupu hrywien, które następnie zostaną odkupione przez NBP. To kolejne ważne przedsięwzięcie, w jakie w ostatnim czasie zaangażował się PKO Bank Polski, które ma na celu rozszerzenie dotychczasowych udogodnień dla obywateli Ukrainy. - Wymiana hrywien przywiezionych w gotówce przez uchodźców uciekających z Ukrainy stała się pilnym do rozwiązania problemem. We współpracy z Narodowym Bankiem Polskim nasz bank oferuje rozwiązanie, które pomoże uchodźcom i ułatwi im pobyt w Polsce. To kolejny, bardzo ważny element wsparcia dla Ukraińców, taki, którego dotychczas na rynku brakowało. Oddziały PKO Banku Polskiego będą tym miejscem, gdzie obywatele Ukrainy będą mogli w łatwy sposób wymienić ukraińską walutę. Uruchomienie programu wymiany walutowej to dla nich konkretna pomoc w tym trudnym czasie - podkreśla Iwona Duda, prezes zarządu PKO Banku Polskiego.

Wymiana dotyczy wyłącznie banknotów o nominałach: 100, 200, 500 i 1000 hrywien. - Wielu przedstawicieli dzielnego Narodu Ukraińskiego uciekając przed zbrodniczą agresją wojenną trafiło do Polski. Często, mają oni ze sobą tylko hrywny (zabrane w pośpiechu), których do tej pory nie mogli wymienić na złotego. Od pierwszego dnia wojny pracowaliśmy w NBP, razem z naszymi przyjaciółmi z Narodowego Banku Ukrainy, nad rozwiązaniem tego problemu. Ważne, aby bohaterscy obrońcy Ukrainy wiedzieli, że dbamy o ich rodziny. Bardzo się cieszę z uregulowania tej ważnej dla uchodźców kwestii  - powiedział prof. Adam Glapiński, Prezes Narodowego Banku Polskiego.

Zarówno PKO Bank Polski jak i Narodowy Bank Polski stosują ten sam kurs, co oznacza, że żaden z wymienionych banków nie zarabia na wymianie hrywien na złote. W celu ułatwienia obsługi dużej liczby osób, w krótkim czasie kurs hrywny ustalany jest w zaokrągleniu do pełnych groszy.

W każdym z oddziałów wydzielone są specjalne, dodatkowe stanowiska, których obsada zajmuje się wyłącznie wymianą hrywien, co ma pozwolić na niezakłóconą obsługę normalnego ruchu klientów. Więcej szczegółowych informacji na temat całego procesu, w tym zestaw najczęstszych pytań wraz z odpowiedziami, dostępnych jest na stronie www.pkobp.pl/ukraina-informacje-dla-klientów/ .

Pieniądze można otrzymać zarówno w gotówce, jak i przelewem na konto. Dla osób przybywających z Ukrainy PKO proponuje PKO Konto bez Granic, które dla nowych klientów jest bezpłatne przez 12 miesięcy od dnia otwarcia. Aby założyć takie konto wystarczy wizyta w oddziale z jednym z ważnych dokumentów tożsamości: ukraińskim paszportem zagranicznym, dowodem osobistym (paszportem wewnętrznym) wydanym po 2016 r., tymczasowym zaświadczeniem tożsamości cudzoziemca albo dowodem osobistym kraju Unii Europejskiej. Przy otwarciu konta dla obcokrajowców nie jest wymagane posiadanie adresu zamieszkania w Polsce ani numer telefonu polskiego operatora sieci komórkowej.

 

Źródło

Skomentuj artykuł: