Udział węgla i paliw kopalnych wzrósł w niemieckim bilansie energetycznym w III kwartale 2021. Dane Federalnego Urzędu Statystycznego pokazują, że konwencjonalne źródła energii stanowiły 56,9 proc. całkowitej energii elektrycznej wytworzonej w Niemczech w okresie od lipca do września 2021 roku.
W III kwartale tego roku węgiel stanowił 31,9 proc. miksu energetycznego. Oznacza to gwałtowny wzrost rok do roku i kwartał do kwartału. W tym samym okresie, w 2020 roku węgiel stanowił 26,4 proc., a w pierwszej połowie 2021 roku 27,1 proc. wytworzonej energii elektrycznej.
Tymczasem nowy niemiecki rząd zatwierdził 13 grudnia plan walki ze zmianami klimatycznymi, który zakłada, że do 2030 roku 80 proc. energii elektrycznej będzie pochodzić ze źródeł odnawialnych. Przy założeniu porównywalnego ogólnego zużycia energii elektrycznej w przyszłości, będzie to wymagało niemal podwojenia produkcji energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych w okresie krótszym niż dekada.
Niemcy planują także zaprzestanie wydobycia węgla do 2038 roku oraz wycofanie się z energii jądrowej do końca 2022 roku. Wiele elektrowni jądrowych zostało już wyłączonych, kolejne wygaszone zostaną pod koniec tego roku, a ostatnie mają zostać zamknięte do końca 2022 roku.
W trzecim kwartale 2021 roku udział gazu ziemnego wyniósł zaledwie 8,7 proc. – to spadek o 5,7 proc., w porównaniu do analogicznego okresu w 2020 roku. Jak podaje Destatis, wynika to w dużej mierze z faktu, że cena gazu ziemnego wzrosła w drugiej połowie 2021 roku.
Jednocześnie udział gazu ziemnego stanowił najniższą kwartalną wartość od trzeciego kwartału 2018 roku.
Udział odnawialnych źródeł energii nieznacznie spadł w trzecim kwartale 2021 roku – był on o 0,8 proc. mniejszy niż w trzecim kwartale 2020 roku.
Z drugiej strony, ilość energii elektrycznej importowanej do Niemiec wzrosła w trzecim kwartale 2021 roku o 13,6 proc. w porównaniu z tym samym okresem 2020 roku.
Duża część importowanej energii elektrycznej pochodziła z Francji, europejskiego sąsiada Niemiec, który z kolei nadal stawia na energetykę jądrową.
Jak poinformowano, Niemcy 13 grudnia zatwierdziły również dodatkowe 60 mld euro w wydatkach publicznych na walkę ze zmianami klimatu, wykorzystując kwoty, które zostały zarezerwowane na walkę z pandemią COVID-19, ale nie zostały wykorzystane na ten cel.