Pogorszyły się nastroje na rynku pracy

W styczniu nieznacznie pogorszyły się nastroje na rynku pracy - mniej pracujących zarobkowo dobrze ocenia sytuację w swoim miejscu pracy, a więcej określa ją jako "ani dobrą, ani złą"; gorsze są też oceny sytuacji na lokalnym rynku - wynika z badania CBOS.

CBOS zaznacza, że sondaż przeprowadzono w czasie, kiedy rząd ponownie ograniczył funkcjonowanie galerii handlowych, hoteli oraz infrastruktury sportowej. To - zdaniem ośrodka badania opinii publicznej - mogło wpłynąć na nastroje osób związanych z tymi obszarami działalności zawodowej, jak i na ogólny klimat społeczny.

W pierwszej połowie stycznia 55 proc. pracujących zarobkowo oceniło, że sytuacja w ich zakładach pracy jest dobra, z czego 8 proc. uznało ją za bardzo dobrą. Źle sytuację w swoim zakładzie pracy oceniło 12 proc. respondentów, w tym 2 proc. stwierdziło, że jest bardzo zła. Prawie co trzeci ankietowany określił sytuację w swoim miejscu pracy jako „ani dobrą, ani złą”.

W porównaniu z poprzednim badaniem z początku grudnia wyraźnie spadł odsetek osób pozytywnie oceniających aktualną sytuację w zakładach pracy (z 59 proc. do 55 proc.). Nieznacznie ubyło też negatywnych ocen (z 14 do 12 proc.), przybyło natomiast odpowiedzi niejednoznacznych (sytuacja „ani dobra, ani zła”, wzrost z 26 proc. do 30 proc.). Nieznacznie więcej jest też odpowiedzi „trudno powiedzieć” (wzrost o 2 pkt proc. do 3 proc.).

Najgorsze nastroje panowały w styczniu wśród rolników indywidualnych i osób prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą. Odnotowano też znaczące pogorszenie nastrojów wśród pracowników instytucji, urzędów lub zakładów całkowicie państwowych, samorządowych lub publicznych. Spadł natomiast odsetek ocen negatywnych wśród pracujących w spółkach właścicieli prywatnych i państwa i w prywatnych gospodarstwach rolnych.

W porównaniu z poprzednim sondażem wzrósł odsetek osób przekonanych, że w ciągu najbliższego roku sytuacja w ich zakładach pracy pozostanie bez zmian (z 55 proc. do 62 proc.). Mniej badanych obawia się też pogorszenia sytuacji (12 proc. wobec 16 proc. miesiąc wcześniej). Tym samym - podkreśla CBOS - jest to poziom ostatnio notowany we wrześniu 2020 r.

17 proc. respondentów wyraziło nadzieję na poprawę sytuacji w ich miejscu pracy, tyle samo co w grudniowym badaniu. Niemal co dziesiąty respondent nie potrafił ocenić, jak w ciągu najbliższego roku będzie wyglądała sytuacja w jego miejscu pracy.

CBOS zauważa, że im gorsze oceny stanu aktualnego, tym częściej przewidywane jest pogorszenie sytuacji w ciągu najbliższego roku. "Najwięcej pesymistów i najmniej optymistów jest wśród pracujących w instytucjach, urzędach lub zakładach całkowicie państwowych, samorządowych lub publicznych. Ponadto relatywnie mało optymistów jest wśród pracowników usług (11 proc.), natomiast ponadprzeciętnie dużo pesymistów odnotowaliśmy wśród prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą (18 proc.)" – wskazali autorzy badania.

W porównaniu z grudniowym sondażem spadł odsetek osób liczących się z możliwością utraty obecnej pracy (z 27 proc. do 22 proc.), nie towarzyszył temu jednak wzrost odsetka respondentów pewnych jej utrzymania - w tym sondażu, podobnie jak w poprzednim 70 proc. pracujących zarobkowo zadeklarowało większe lub mniejsze poczucie pewności zatrudnienia. Zwiększył się natomiast udział niepotrafiących ocenić swojej sytuacji (z 3 do 8 proc.).

Sondaż wskazuje też na pogorszenie ocen sytuacji na lokalnych rynkach pracy, nadal są one jednak nieco lepsze niż w listopadzie 2020 roku. 61 proc. badanych ocenia, że w ich miejscowości lub okolicy można znaleźć pracę (od grudnia spadek o 3 pkt proc.), z czego zdecydowana większość twierdzi przy tym, że trudno o pracę odpowiednią.

29 proc. uważa, że w okolicy ich miejsca zamieszkania możliwości znalezienia pracy są znacząco ograniczone lub wręcz ich nie ma (wzrost o 3 punkty). Co dziesiąty ankietowany nie potrafił ocenić sytuacji na lokalnym rynku pracy (bez zmian).

Sytuację na lokalnym rynku pracy gorzej oceniają mieszkańcy wsi. Im większe miasto, tym lepsze oceny, choć w porównaniu z pierwszą dekadą grudnia wśród mieszkańców największych miast znacząco zmniejszyła się grupa przekonanych, iż w okolicy miejsca zamieszkania bez większych problemów można znaleźć odpowiednią pracę.

Na trudną sytuację na lokalnych rynkach pracy częściej niż inni wskazują bezrobotni, rolnicy i pomagający im członkowie rodzin, pracownicy usług oraz kobiety.

Badanie zrealizowano od 4 do 14 stycznia 2021 roku na próbie liczącej 1150 osób w ramach procedury mixed-mode (ze względu na stan epidemii respondenci mogli wybierać spośród trzech metod badania: wywiadu bezpośredniego z udziałem ankietera, wywiadu telefonicznego albo samodzielnego wypełnienia ankiety internetowej).

Źródło

Skomentuj artykuł: