Polska 4. partnerem gospodarczym Węgier

Polska była w 2020 r. 4. co do wielkości partnerem gospodarczym Węgier – podkreślił węgierski minister spraw zagranicznych i handlu Peter Szijjarto na polsko-węgierskim forum biznesowym w poniedziałek w Budapeszcie.

Jak zaznaczył, wartość dwustronnej wymiany handlowej przekroczyła w zeszłym roku 10 mld euro, co stanowi około 5 proc. całego handlu zagranicznego Węgier.

Zauważył, że w ciągu pierwszych 8 miesięcy tego roku wysokość polsko-węgierskiej wymiany handlowej była o 22 proc. wyższa niż w analogicznym okresie 2020 r., osiągając 8 mld euro, co oznacza, że jej wysokość w całym roku 2021 r. będzie z pewnością rekordowa.

Szijjarto oznajmił, że między rządami obu krajów nie ma kwestii otwartych i panuje miedzy nimi jedność poglądów także w najważniejszych sprawach europejskich, np. odnośnie do ochrony suwerenności narodowej oraz koncepcji silnej UE, opierającej się na silnych państwach członkowskich.

Według niego Europa Środkowa może być jednym z największych wygranych nowej epoki w gospodarce światowej dzięki swej stabilności, rozsądnej polityce gospodarczej i polityce bezpieczeństwa skoncentrowanej na interesach narodowych.

Minister zaznaczył, że gdyby kraje Grupy Wyszehradzkiej były jednym krajem, stanowiłyby trzeci co do wielkości rynek UE i należałyby do G20. Wskazał na potrzebę zbudowania sieci szybkiej kolei łączącej kraje V4 oraz rozwoju sieci dróg.

Podczas forum prezes Węgierskiej Izby Handlowo-Przemysłowej przekazał akredytację dla powstałej rok temu Polsko-Węgierskiej Izby Gospodarczej na ręce jej prezes Anny Wisniewski.

W pierwszym panelu, poświęconym polskiej gospodarce, dyrektor generalny instytucji zajmującej się promocją węgierskiego eksportu CED Peter Skapinyec wyraził opinię, że kontakty między małymi i średnimi przedsiębiorstwami obu krajów mogłyby być dużo lepiej rozwinięte, a trudność polega na tym, że polski rynek jest trochę za silny dla węgierskich małych i średnich firm. Według niego przeszkodą jest też odległość fizyczna.

Szef firmy Cordia w Polsce i szef Polsko-Węgierskiej Izby Handlowej z siedzibą w Krakowie Michał Melaniuk ocenił natomiast, że w Polsce aktywnych jest także dużo małych, nawet jednoosobowych firm węgierskich i potrzeba rozwoju infrastruktury łączącej oba kraje nie jest przeszkodą, a dwustronna wymiana handlowa „jest kwestią pomysłu, chęci i dobrej woli, szczególnie w erze internetowej”.

Wiceprezes PAIH Grzegorz Słomkowski w rozmowie z PAP podkreślił, że gospodarcze stosunki polsko-węgierskie w ostatnim roku pomimo pandemii koronowariusa bardzo się poprawiły - polski eksport na Węgry wyniósł już ponad 5,7 mld euro, a węgierski do Polski 4,3 mld euro. Jako najważniejsze dziedziny współpracy dwustronnej wymienił przetwórstwo rolno-spożywcze, IT i przemysł, np. motoryzacyjny.

„Również bardzo dynamicznie rozwijają się inwestycje zagraniczne – polskie formy zainwestowały na Węgrzech ponad 1 mld 300 mln euro kumulatywnie za ostatnie lata, a węgierskie w Polsce jeszcze więcej, bo ponad 1 mld 700 mln euro. Tak że widzimy ten postęp”

powiedział.

Poniedziałkowe forum biznesu zostało zorganizowane przez Polsko-Węgierską Izbę Gospodarczą, Polską Agencję Inwestycji i Handlu (PAIH) oraz węgierski Instytut Spraw Zagranicznych i Handlu.

Podczas obrad poświęcono więcej miejsca niektórym sferom współpracy gospodarczej: innowacyjności, handlowi internetowemu – w tej części przedstawiono m.in. udaną działalność firmy Allegro.pl – oraz zielonej gospodarce. W dalszej części zaprezentowane zostaną m.in. możliwości wspierania polsko-węgierskiej współpracy biznesowej.

Źródło

Skomentuj artykuł: