Polska trzecim producentem wodoru w UE

Polska jest trzecim w Unii Europejskiej i piątym na świecie producentem wodoru - poinformował w Sejmie wiceminister klimatu i środowiska Ireneusz Zyska. Jak dodał, zgodnie z polską strategią wodorową do 2030 r. mają powstać 32 stacje tankowania i bunkrowania wodoru.

- Polska jest dziś trzecim w Unii Europejskiej i piątym na świecie producentem wodoru. To pozycja zobowiązująca - powiedział Zyska. Przyznał, że "jest to wodór produkowany w technologiach emisyjnych". Zaznaczył jednak, że ulegnie to zmianie w najbliższych latach dzięki m.in. działaniom wyznaczonym w Polskiej strategii wodorowej do roku 2030 z perspektywą do 2040 r.

Przypomniał, że Rada Ministrów podjęła na początku listopada uchwałę w sprawie przyjęcia polskiej strategii wodorowej, która określa główne działania i cele rozwoju gospodarki wodorowej w naszym kraju.

Przyznał, że działania zawarte m.in. w strategii wodorowej, jak i wynikające z budowania porozumienia sektorowego z udziałem m.in. przedstawicieli polskich uczelni, instytutów badawczo-rozwojowych, przemysłu, biznesu, zmierzają do tego, by "zintensyfikować prace nad budową polskiej gospodarki wodorowej".

- Wizją i nadrzędnym celem polskiej strategii wodorowej jest stworzenie nowego sektora polskiej gospodarki, który jest częścią gospodarki europejskiej i światowej. Jest to gospodarka wodorowa, a jej rozwój na rzecz osiągnięcia neutralności klimatycznej oraz podniesienia konkurencyjności gospodarki jest kluczem do stworzenia większych szans ekspansji polskiej gospodarki w toku prac z grupami ekspertów

tłumaczył.

Wiceminister przyznał, że obecnie w Warszawie jest jedna stacja prywatna tankowani wodoru.

- Ale ten proces już ruszył i niebawem w całym kraju - zgodnie z polską strategią wodorową - mają powstać 32 stacje tankowania - dodał.

Przekazał, że przygotowywany jest również "wielki pakiet legislacyjny" pod nazwą "konstytucja dla wodoru", który będzie zmierzał "do zbudowania dobrego otoczenia regulacyjnego dla rozwoju tego sektora gospodarki".

Jak podało na początku listopada Centrum Informacyjne Rządu, celem strategii jest stworzenie polskiej gałęzi gospodarki wodorowej oraz jej rozwój na rzecz osiągnięcia neutralności klimatycznej i utrzymania konkurencyjności polskiej gospodarki. CIR wskazało wówczas, że technologie wodorowe oferują rozwiązania umożliwiające obniżenie emisyjności w tych segmentach gospodarki, w których dekarbonizacja jest ekonomicznie nieuzasadniona lub niemożliwa poprzez elektryfikację.

Strategia przewiduje opracowanie programów wsparcia budowy gospodarki wodorowej, przy czym pomoc ta ma objąć wyłącznie wodór niskoemisyjny, czyli ze źródeł odnawialnych oraz powstały przy wykorzystaniu technologii bezemisyjnych. Uzyskanie wsparcia dla produkcji wodoru z paliw kopalnych możliwe będzie wyłącznie pod warunkiem zastosowania technologii wychwytywania dwutlenku węgla (CCS/CCU).

Strategia wytycza sześć celów: wdrożenie technologii wodorowych w energetyce i ciepłownictwie, wykorzystanie wodoru jako paliwa alternatywnego w transporcie, wsparcie dekarbonizacji przemysłu, produkcja wodoru w nowych instalacjach, sprawny i bezpieczny przesył, dystrybucja i magazynowanie wodoru oraz stworzenie stabilnego otoczenia regulacyjnego.

Wyznaczonymi w dokumencie wskaźnikami osiągnięcia celów w 2030 r. są 2 GW mocy instalacji do produkcji wodoru i jego pochodnych z niskoemisyjnych źródeł, procesów i technologii, w tym w szczególności instalacji elektrolizerów, 800-1000 nowych autobusów wodorowych, w tym i pojazdów wyprodukowanych w Polsce, minimum 32 stacje tankowania i bunkrowania wodoru oraz co najmniej 5 dolin wodorowych.

Źródło

Skomentuj artykuł: