Ponad połowa pracowników biurowych w Polsce jest niezadowolona z tego ile zarabia

Według badania portalu pracy RocketJobs.pl niesatysfakcjonujące wynagrodzenie jest jednym z głównym powodów żalu dzisiejszych pracowników. Co piąty z nich żałuje, że nie wybrał lepiej płatnego zawodu, a co czwarty, że nie prosił o podwyżkę. Czemu pieniądze wciąż są tematem tabu dla tak dużej liczby zatrudnionych i jakie są bariery w osiągnięciu satysfakcji finansowej?

Dla niemal 60% white collars’ów satysfakcjonujące wynagrodzenie to najważniejszy czynnik zadowolenia z pracy. Jednocześnie blisko 50% Zetek i starszych Igreków (36-45 lat) oraz aż 60% młodszych przedstawicieli pokolenia Y (28-35 lat) jest niezadowolonych z tego, ile zarabia. Pracownicy mają sobie za złe, że niedostatecznie mocno starali się o wyższe wynagrodzenie - 1/4 badanych żałuje, że nie prosiła o podwyżkę, a 1/5, że nie negocjowania wyższego wynagrodzenia w trakcie procesu rekrutacyjnego.
- Niechęć do dyskutowania o pieniądzach w trakcie rozmów kwalifikacyjnych czy kontaktów z przełożonymi może mieć podłoże kulturowe oraz być związana z czynnikami osobowościowymi. W świecie, w którym o pracy mówi się w subtelnych kategoriach „pasji” czy „misji” kandydaci i pracownicy mogą obawiać się rozmów o pieniądzach, nie chcąc uchodzić za przyziemnych pragmatyków - w odróżnieniu od tych, którzy o kwestie finansowe dotąd nie pytali - mówi dr Łukasz Jach, psycholog i socjolog, współautor raportu "Jak pracować, by nie żałować? Generacja Z i pokolenie Y o żalu, satysfakcji i ryzyku w pracy". - Warto też wspomnieć o kwestiach emocjonalnych. Temat pieniędzy i zarobków wywołuje napięcie nawet w swobodnych kontaktach z bliskimi czy przyjaciółmi. Być może podnoszenie go podczas rozmowy kwalifikacyjnej, która sama w sobie jest postrzegana jako sytuacja formalna i krępująca, jest dla aplikantów niczym dolewanie oliwy do ognia i tak już silnych emocji - dodaje.
 

Jeszcze bardziej problem widoczny jest wśród kobiet

Brak odwagi do rozmów o pieniądzach i nie podjęcie próby negocjacji wyższego wynagrodzenia na etapie rekrutacji znajdują się u nich wśród 5 najważniejszych źródeł żalu zawodowego. Co wpływa na lęk przed otwartą rozmową o zarobkach?
- Kobiety i mężczyźni nieco inaczej postrzegają sferę finansową. Dla mężczyzn częściej ważniejsza jest sama wysokość zarobków, podczas gdy dla kobiet zarobki przekładają się na spokój finansowy i poczucie bezpieczeństwa. Tak też kobiety częściej definiują sukces – jako poczucie stabilizacji i komfortu psychicznego. Zatem można stwierdzić, że wysokie dochody są ważne dla obu płci, ale korzyść z nich jest odmiennie rozumiana: budowanie prestiżu czy statusu dla mężczyzn, a dla kobiet – spokój i stabilizacja - mówi Marta Bierca, socjolożka, współautorka badania. - Ponadto, kobiety od małego socjalizowane są do wszelkich prac opiekuńczo-pomocniczych, co też przekłada się na późniejsze wymagania finansowe. To może być odbierane jako bardzo odległy związek. Myślę jednak, że wtłaczanie do głowy już małym dziewczynkom, że satysfakcję może dawać niekoniecznie materialna gratyfikacja, ale wdzięczność czy pochwała skutkuje tym, że dorosłym kobietom jest o wiele łatwiej niż mężczyznom odnajdywać sens w pracy wycenianej niżej. Dla części nienaturalne staje się podejście biznesowe do własnej pracy i umiejętne wycenianie swojego zaangażowania - dodaje.

Mimo częstego braku odwagi do rozmów o pieniądzach, zarobki są największą motywacją do pracy. 62% pracowników white collars jako kluczowy czynnik przy wyborze zawodu typuje wysokie zarobki, na kolejnych pozycjach są podążanie za pasją (50%) i elastyczny czas pracy (46%). Wysokie znaczenie wynagrodzenia i potrzeba bezpieczeństwa finansowego przejawia się też w postrzeganiu sukcesu zawodowego - dla 82% white collars’ów oznacza on stabilizację finansową, dla 76% są to wysokie dochody.
Jak zatem skutecznie negocjować wynagrodzenie?
Przede wszystkim, warto na początku wykonać odpowiedni research – jak wyglądają widełki płacowe w przypadku zbliżonego do naszego stanowiska? - Tu przydatne okażą się raporty płacowe czy portale pracy, oba źródła mają “cykliczną” dostawę wiedzy, więc tutaj informacje będą najświeższe. Kolejny krok to podsumowanie naszych własnych osiągnięć i sukcesów, licząc w okresie od ostatniej podwyżki do teraz. Jeśli organizacja kieruje się miernikami – sprawdźmy, na jakim poziomie realizujemy je my, to będzie dobry argument do dalszych rozmów. Samo spotkanie z przełożonym powinno zaś odbyć się w miejscu, gdzie czujemy się pewnie i bezpiecznie, oraz w odpowiednim czasie, by żaden z uczestników tych rozmów nie czuł presji kolejnych spotkań - mówi Hanna Cielebąk, Recruitment Specialist w RocketJobs.pl i JustJoin.it. W parze z pracownikami, firmy coraz częściej prezentują równie otwartą postawę na negocjacje stawek wynagrodzeń, a stereotypy zwolnień po prośbie o podwyżkę wielkimi krokami odchodzą w niepamięć. Bądźmy częścią tej zmiany i nie bójmy się zaryzykować, nasza satysfakcja z pracy to kluczowy aspekt naszego dobrostanu – dodaje. 

Oznaki sukcesu - jak to wygląda?


Więcej danych dotyczących powodów żalu, satysfakcji i ryzyka w karierach dzisiejszych pracowników white collar, nie tylko w odniesieniu do finansów, można znaleźć w raporcie "Jak pracować, by nie żałować? Generacja Z i pokolenie Y o żalu, satysfakcji i ryzyku w pracy" dostępnym do pobrania pod linkiem https://jakpracowacbyniezalowac.pl/raport/. Badanie zostało przeprowadzone przez agencję badawczą WiseRabbit pod przewodnictwem dr Marty Biercy, na próbie 500 pracowników biurowych z branż: marketing, sprzedaż, HR, design, finanse, inżynieria i inne. Składało się z dwóch etapów: jakościowego (dyskusje grupowe) i ilościowego (metodą CAWI), które odbywały się od listopada 2022 do stycznia 2023. W każdym z etapów grupę docelową stanowiły kobiety i mężczyźni, przedstawiciele pokolenia Z (wiek 19-27 lat) oraz pokolenia Y (wiek 28-45 lat) .  

Skomentuj artykuł: