Co najmniej 29 mln zł stracił Skarb Państwa w efekcie pozorowanego handlu stalą, który służył przestępcom do wyłudzania zwrotu podatku VAT. Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało kolejnego członka wyspecjalizowanej w tym procederze szajki działającej w latach 2012-2013.
"Do tej pory zarzuty usłyszało 29 osób. Sprawa ma charakter rozwojowy i niewykluczone są następne zatrzymania" - poinformował w czwartkowym komunikacie Wydział Komunikacji Społecznej CBA.
Do zatrzymania kolejnego podejrzanego w tym śledztwie doszło w czwartek w Żorach na Śląsku. W katowickiej prokuraturze okręgowej mężczyzna usłyszy zarzuty działania w zorganizowanej grupie przestępczej, prania brudnych pieniędzy oraz wystawiania i wprowadzenia do obrotu gospodarczego nierzetelnych faktur VAT, dokumentujących fikcyjne transakcje w handlu stalą.
Zatrzymany mężczyzna pełnił w przestępczej szajce ważną rolę - koordynował działania firm występujących w pozorowanym handlu i wykonywał operacje finansowe na ich rachunkach.
W ramach prowadzonego postępowania śledczy zgromadzili dowody, że pozorowany handel służył wyłudzeniom zwrotu podatku VAT i miał charakter "karuzeli" z udziałem wielu firm z kilku krajów, które rzekomo kupowały i sprzedawały wyroby stalowe w Polsce, Czechach, Bułgarii, Austrii, Niemczech i na Słowacji.
Jak ustalili śledczy Biura, w latach 2012-2013 wystawiano faktury VAT potwierdzające fikcyjne transakcje z podmiotami zagranicznymi. Po zgłoszeniu rzekomego wywozu towarów za granicę do urzędów skarbowych, grupa uzyskiwała nienależny zwrot VAT-u" –