Hodowla polskich koni arabskich jest naszą dumą narodową – powiedział w Janowie Podlaskim minister rolnictwa i rozwoju wsi Grzegorz Puda, który podsumował 52. aukcję Pride of Poland. Czternaście arabów zostało sprzedanych w niedzielę za prawie 1,6 mln euro.
Minister Puda uczestniczył dzisiaj w konferencji prasowej podsumowującej tegoroczną aukcję koni arabskich Pride of Poland, którą nazwał „sukcesem polskiej hodowli koni arabskich”.
- Sami nie spodziewaliśmy się aż tak dobrych wyników (…) Hodowcy mówią, że była to aukcja na najwyższym poziomie i, że jesteśmy światowym punktem na mapie hodowli koni arabskich
Zapewnił jednocześnie o swoim wsparciu dla hodowli polskich koni arabskich.
- To jest nasza duma narodowa i zrobię wszystko, aby tego typu wydarzenia i hodowle wspierać – dodał.
Podkreślił, że pomimo trudnej sytuacji związanej z pandemią, stadnina koni arabskich w Janowie Podlaskim otrzymała z ministerstwa rolnictwa 7,5 mln zł wsparcia.
- To dokapitalizowanie ma służyć przede wszystkim polepszeniu jakości hodowli (…) Liczę, że to wsparcie, którym ministerstwo czy Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa wspiera stadninę, przyniesie wyniki w przyszłym roku i aukcja będzie się rozwijać jak najlepiej (…), a wszyscy hodowcy koni arabskich na świecie, będą mieli również w swojej stajni przynajmniej jednego konia z Janowa Podlaskiego – zaznaczył minister.
Puda powiedział, że wszystkie polskie stadniny mogą liczyć na wsparcie ministerstwa rolnictwa. Dodał, że należy zrobić wszystko, aby „hodowle koni arabskich w Polsce odbudowywać, przywracać, wspierać”. Podkreślił również rolę prywatnych hodowców.
- To bardzo ważne, że konie, których potencjał historycznie wywodzi się z naszych polskich stadnin, rozwijają się również w prywatnych stadninach – dodał minister.
14 koni za łączną kwotę 1 mln 598 tys. euro sprzedano w niedzielę na 52. aukcji Pride of Poland w Janowie Podlaskim. Najwyższe ceny na licytacji – po 450 tys. euro - osiągnęły dwa konie ze stadniny w Michałowie: gniady 11-letni ogier Equator oraz siwa 9-letnia klacz Emandorissa. Equatora wylicytował nabywca z Arabii Saudyjskiej, a Emandorissę - z Kataru. Za 250 tys. euro sprzedana została klacz Brodnica ze stadniny w Janowie Podlaskim, a 155 tys. euro wylicytowano za klacz El Maderę ze stadniny w Michałowie.
Podczas niedzielnej aukcji Pride of Poland konie z janowskiej stadniny zostały sprzedane łącznie za 355 tys. zł.
- Wczorajsza aukcja przyniosła nową wiedzę dla hodowców, że hodowla w Janowie Podlaskim ma się dobrze, i w tym kierunku będziemy dalej iść – zapowiedział p.o. prezesa stadniny w Janowie Podlaskim Lucjan Cichosz.
Dodał, że wsparcie finansowe ministerstwa rolnictwa będzie służyć poprawie infrastruktury na terenie tego gospodarstwa hodowlanego.
- Jestem przekonany, że (…) w przyszłości da również efekt w poprawie hodowli ,nie tylko koni czystej krwi arabskiej. Hodujemy też bydło mleczne, które daje nam co miesiąc możliwość dokapitalizowania środkami finansowymi funkcjonowania stadniny – podkreślił Cichosz.
W poniedziałek w Janowie Podlaskim odbędzie się jeszcze Letnia Aukcja Koni Arabskich Summer Sale, na którą wystawiono 19 koni – 16 klaczy i trzy ogiery.
W ubiegłym roku na aukcji Pride of Poland wylicytowano 10 koni za łączną kwotę blisko 1,6 mln euro. Najwyższą cenę - 1 mln 250 tys. euro - wylicytowano za siwą klacz Perfinkę ze stadniny w Michałowie.