Przedsiębiorcy apelują o podwyżki dla osób sprawujących funkcje publiczne

Związek Przedsiębiorców i Pracodawców (ZPP) uważa, że podwyższenie wynagrodzeń osób sprawujących funkcje publiczne służy interesowi publicznemu. 

„Nierównowaga między otrzymywanym wynagrodzeniem a skalą odpowiedzialności jest widoczna szczególnie w przypadku wiceministrów. Mając to na uwadze, apelujemy do posłów Sejmu RP o niepoddawanie się populistycznej presji i odrzucenie weta senackiego dotyczącego projektu ustawy podwyższającego wynagrodzenia osobom sprawującym funkcje publiczne, a następnie natychmiastową nowelizację aktu, eliminującą kilka zawartych w nim błędów”

napisał ZPP. 

„Przede wszystkim zwracamy uwagę na potrzebę jasnego powiązania wynagrodzeń polityków z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce, wycofanie się z podwyżek subwencji dla partii politycznych oraz uchwalenie jeszcze większej podwyżki wynagrodzeń dla najważniejszych osób w państwie, tj. Prezydenta i Prezesa Rady Ministrów”

stwierdzają następnie przedsiębiorcy.

„Niezależne dane rynkowe oraz opinie ekspertów, pokazują dwa zjawiska. Po pierwsze, występuje luka płacowa w zakresie wynagrodzeń wysokich urzędników publicznych w stosunku do wysokiej kadry menadżerskiej i eksperckiej w sektorze prywatnym. Po drugie, skala odpowiedzialności i waga podejmowanych decyzji, złożoność zadań, zakres kierowania, konieczne doświadczenie, wiedza, czy konieczność zapewnienia niezależności finansowej, sytuuje stanowiska wysokich urzędników w sektorze publicznym powyżej poziomu stanowisk najwyższych menadżerów i ekspertów w sektorze prywatnym. Reasumując, pomimo wyższej wagi stanowisk, osoby zatrudnione w administracji publicznej zarabiają kilkukrotnie mniej aniżeli menadżerowie w dużych firmach”

uważa ZPP.

Zdaniem Związku „powyższe zjawisko prowadzi do selekcji negatywnej kadr szeroko pojętego sektora publicznego. Niski poziom wynagrodzeń dla pracowników sektora publicznego utrudnia utrzymywanie w tym sektorze, w dłuższym okresie, osób wykazujących się odpowiednimi lub przewyższającymi oczekiwania kompetencjami. Biorąc pod uwagę powyższe, konieczne jest zapewnienie takiego poziomu ich wynagrodzeń, które pozwoli utrzymać te osoby w pracy w administracji publicznej”. 

Jak dalej zaznacza ZPP „obecna sytuacja prowadzi w istocie do zaburzenia naturalnego trójpodziału władzy, przez coraz częstsze zjawisko łączenia funkcji członków Rady Ministrów i sekretarzy stanu z mandatem poselskim. W ten sposób, uposażenie wynikające z pełnionej funkcji jest uzupełniane przez dietę poselską. Nie ulega wątpliwości, że nie jest to stan pożądany - podniesienie wynagrodzeń dla ministrów i wiceministrów pozwoliłoby na ograniczenie (jeśli nie całkowite wyeliminowanie) tej praktyki”.

W ramach koniecznych zmian ZPP postuluje, że należy: 
1. Przywrócić poziom uposażenia poselskiego do wysokości sprzed jego obniżki z roku 2018. 
2. Podwyższyć wynagrodzenia osób wskazanych w projekcie ustawy o zmianie niektórych ustaw w zakresie wynagradzania osób sprawujących funkcje publiczne oraz o zmianie ustawy o partiach politycznych (Druk 551) do poziomu uzależnionego wprost od wysokości przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce. 
3. Wprowadzić system nadzoru nad pieniędzmi wydawanymi w ramach publicznych budżetów i stworzenie instrumentów sprzyjających efektywności ich wydawania. 
4. Ograniczyć liczbę urzędników zarówno na wyższych stanowiskach, jak i szeregowych.

„Jednocześnie, ZPP ocenia krytycznie w kontekście planów zwiększenia poziomu subwencji dla partii politycznych, które to rozwiązanie zostało ujęte w projekcie ustawy o zmianie niektórych ustaw w zakresie wynagradzania osób sprawujących funkcje publiczne oraz o zmianie ustawy o partiach politycznych (Druk 551). Abstrahując od generalnych wątpliwości dotyczących zasadności finansowania partii politycznych z budżetu, środki którymi podmioty te dysponują w tej chwili wydają się całkowicie wystarczające”

uważają przedsiębiorcy z ZPP.
Źródło

Skomentuj artykuł: