Od ponad dwóch dekad klienci mają możliwość finansowania swoich zakupów. Chętnie sięgamy po oferty ratalne w formie on-line, ale równie chętnie decydujemy się na raty robiąc zakupy w sklepach stacjonarnych. Według przeprowadzonych badań co drugi konsument w naszym kraju chociaż raz dokonywał zakupów korzystając przy tym z finansowania.
Stare, nowe trendy
Kiedyś popyt na finansowanie skupiał się głównie koło elektroniki. Rozkład wybieranych produktów na przestrzeni lat bardzo mocno się zmienił. Oczywiście sprzęty elektroniczne wciąż znajdują się wysoko na liście zakupów ale dzisiaj możemy sfinansować prawie wszystko i chętnie z tego korzystamy. Nie jest prawdą, że konsumenci skupiają się głównie na dobrach luksusowych. Częstym zjawiskiem jest korzystanie z form ratalnych już przy zakupach za kilka set złotych. Na raty kupujemy meble, szkolenia, wakacje, sprzęt sportowy, a nawet ubrania. Dlaczego? Finansowanie w tym przypadku przybiera formę odwrotnego oszczędzania, czyli kupujemy teraz a płacimy później i nie czekamy, aż odłożymy wymaganą kwotę do przysłowiowej skarbonki. Dodatkowo bardzo często pojawia się usterka, awaria czy nagła potrzeba dokonania konkretnego zakupu i tu odpowiedzią na brak gotówki są oferty kredytów.
W sieci czy stacjonarnie?
Zwiększenie popytu na kredyty ratalne jest oczywiste i niewątpliwie coraz więcej konsumentów decyduje się na finansowanie w sieci. Procesy często są proste, a decyzje wydawane w kilka minut. Sieci stacjonarne oferujące finansowanie mają przewagę w postaci towaru na miejscu, gdzie klient może dokładnie się z nim zapoznać ale proces już nie koniecznie jest taki ekspresowy. Dlaczego? Procedury w punkcie stacjonarnym wymagają wypełnienia formularza, podpisów i oczekiwania na decyzje kredytową (nie zawsze wydawaną w kilka minut). Odpowiedzią na uproszczenie tych procesów może być moduł LoanByLink (www.loanby.link) opracowany przez polską spółkę Provema.
Jak to działa?
Udzielenie finansowania nie jest skomplikowane. Klient chcąc skorzystać z rat podaje pesel i dostaje link, za pomocą którego weryfikuje się usługą iDenfy, dane w formularzy zaczytują się automatycznie, decyzja wydawana jest w kilka sekund, a cały proces trwa 4 minuty. Krótko? Tak, ale właśnie taki ma być proces udzielania kredytów ratalnych. Maksymalnie bezpieczny i bardzo sprawny. Taka forma jest odpowiedzią na preferencję konsumentów.
Transakcje sprzedaży i zakupu w systemie ratalnym mają swoje zalety nie tylko ekonomiczne. Środki, które zostały odłożone na cięższy czas, czyli poduszka finansowa, zostają nie naruszone tym samym nie pozbywamy się od razu oszczędności.
Trend zakupów ratalnych będzie się utrzymywał. Niezależnie czy zakupy będziemy robić stacjonarnie, czy w e-sklepach warto zwrócić uwagę na przebieg procesu, jego łatwość i ilość przekazywanych danych. Jak pokazuje moduł LoanByLink nawet znane nam stacjonarne procesy można znaczenie uprościć i zabezpieczyć.
