Rusza program dofinansowania przydomowych instalacji, zatrzymujących wody opadowe

Nabór wniosków w programie Moja Woda rozpocznie się 1 lipca - poinformował w poniedziałek podczas otwarcia Szczytu Klimatycznego Togetair minister klimatu Michał Kurtyka. Program zakłada dofinansowanie do 5 tys. zł przydomowych instalacji, zatrzymujących wody opadowe lub roztopowe.

“Od pierwszego lipca będzie można aplikować w ramach programu Moja Woda. Program ten to 20 tys. małych przydomowych zbiorników retencyjnych po to, żebyśmy, mówiąc językiem fachowców, zamykali pętlę wodną na najniższym poziomie, czyli zbierali deszczówkę i wykorzystywali ją do podlewania ogrodów i odciążyli sieci wodociągowe, odciążyli oczyszczalnie ścieków i kanalizację” - powiedział minister.

To kolejna inicjatywa Ministerstwa Klimatu oraz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, które zainwestują 100 mln zł w łagodzenie skutków suszy w Polsce.

Kurtyka powiedział, że w ciągu najbliższych kilkunastu lat konwencjonalny system energetyczny będzie stopniowo tracił na znaczeniu na rzecz systemu zeroemisyjnego.

"Chcemy aby ta transformacja była płynna, a żeby tak było, potrzeba kapitału, potrzeba utrzymania konkurencyjności przemysłu, bo to są miejsca pracy i potrzeba akceptowalności społecznej" - stwierdził minister.

Dodał, że pierwszy dzień Szczytu Klimatycznego Togetair jest "w pewnym sensie symboliczny", gdyż w polskim systemie elektroenergetycznym, na ponad 40 tysięcy megawatów zainstalowanej mocy, już 10 tysięcy megawatów zainstalowanej mocy to odnawialne źródła energii.

”Jeden na cztery megawaty zainstalowanej mocy w Polsce, to źródła odnawialne takie jak biomasa, woda, wiatr czy fotowoltaika" - powiedział szef resortu klimatu.

Dodał, że przechodzenie w kierunku OZE, to rewolucja technologiczna, to nowe miejsca pracy i inwestycje.

"Jako Ministerstwo Klimatu podjęliśmy wyzwanie w zakresie zaproponowania polskim samorządom, rodzinom, przedsiębiorstwom zakrojonego na szeroką skalę planu zielonych inwestycji, który mobilizuje prawie 8 mld zł, (...) które będą do wydania jeszcze w tym roku, po to żeby zmieniać nasze powietrze na czystsze, na lepsze. Po to żebyśmy mieli lepszą wodę" - powiedział Kurtyka.

Rozpoczęty w poniedziałek Szczyt Klimatyczny Togetair, który został zorganizowany przez Fundację Czyste Powietrze potrwa do 24 czerwca.

Podczas Otwarcia szczytu Kamil Wyszkowski, Dyrektor Generalny UN Global Compact w Polsce przypomniał, że pierwsza konferencja klimatyczna podczas której, zwrócono uwagę poszczególnym rządom, że trzeba przeciwdziałać ociepleniu klimatu odbyła się w 1979 roku. Wtedy również - jak mówił Wyszkowski - powołano pierwsze instytucje, które zajęły się przygotowaniem rocznych, sektorowych raportów obrazujących zmiany klimatyczne. Dowodziły one, że z roku na rok jest coraz gorzej, że średnie temperatury na świecie rosną.

Potem - jak mówił - odbywały kolejne szczyty klimatyczne, powstały kolejne instytucje, inicjatywy, które ,co do zasady, mają doprowadzić do ograniczenia wzrostu temperatur. Przyznał jednak, że do tej pory to się nie udało: "Cały czas jesteśmy na fali wzrastającej" - powiedział.

Wyszkowski powiedział, że ONZ co roku organizuje szczyty klimatyczne, podczas których przedstawiane są najnowsze raporty i wnioski pokazujące m.in jakie skutki przynosi wysoka emisja gazów cieplarniach. Wyszkowski powiedział, że celem działalności UN Global Compact są działania zmierzające do redukcji CO2 i metanu. Przypomniał, że ostatni szczyt COP 25 w Madrycie 2019 zakończył się fiaskiem. "Miejmy nadzieję, że kolejne wysiłki społeczności narodowej doprowadzą do tego, że kolejny szczyt w Szkoci, doprowadzi do uzgodnień, które powstrzymają wzrost temperatur".

Źródło

Skomentuj artykuł: