Po wielu miesiącach dynamicznych zmian widać, że rynek najmu się stabilizuje. Na koniec kwietnia stan oferty mieszkań na wynajem utrzymał się na zbliżonym do poprzedniego miesiąca poziomie. Średnie czynsze ofertowe nieznacznie wzrosły – o 1,4%.
Równocześnie, spadek liczby nowych ogłoszeń o 20% i niższa rotacja ofert wskazują na pewne spowolnienie. Jest ono jednak najpewniej chwilowe i zmieni się wraz z nadejściem lipca i początkiem szczytu “akademickiego” na rynku najmu - wynika z najnowszego, kwietniowego “Raportu z rynku najmu” Otodom.
Na koniec kwietnia 2023 roku liczba aktywnych ofert najmu w serwisie Otodom utrzymywała się na stabilnym poziomie. Największy przyrost względem poprzedniego miesiąca zauważalny był w Szczecinie (7%) i w Łodzi (6%). Baza ogłoszeń zmniejszyła się natomiast o 22% w Trójmieście oraz o 7% w Poznaniu i 1% we Wrocławiu. Eksperci Otodom wskazują, że spadek liczby aktywnych ofert w tych miastach może być związany z rozpoczynającym się sezonem turystycznym i przekierowaniem części mieszkań do najmu krótkoterminowego.
- Migracja ogłoszeń pomiędzy najmem krótko a długoterminowym jest widoczna szczególnie w miastach turystycznych. W drugiej połowie poprzedniego roku największe miasta w Polsce obudowywały ofertę mieszkań na wynajem stopniowo, natomiast w Gdańsku liczba ogłoszeń na początku września była prawie 2-krotnie wyższa niż przed wybuchem wojny w Ukrainie. Z pewnością ten efekt częściowo został wywołany przez powrót mieszkań z najmu krótkoterminowego do długoterminowego po sezonie wakacyjnym – komentuje Karolina Klimaszewska, analityczka Otodom.
Liczba nowych ofert wynajmu spada
Wynajmujący dodali w kwietniu o jedną piątą mniej nowych ofert mieszkań na wynajem niż w marcu. W Trójmieście odnotowano spadek o 35%, w Warszawie i Krakowie o 18 %, a w Łodzi o 7%. Obrót na rynku najmu wyraźnie spowolnił względem ubiegłego miesiąca. Świadczy o tym rotacja ofert (liczba nowych w stosunku do marca ofert, ale zamkniętych przed upływem końca kwietnia), która była o jedną trzecią niższa niż w marcu i kształtowała się na poziomie 5,5 tys.
- Historycznie drugi kwartał roku to czas spowolnienia na rynku najmu wynikający z jednej strony z zaspokojenia potrzeb najemców noworocznym ożywieniu, a z drugiej oczekiwaniem na większy wybór oferty spowodowany zwolnieniem mieszkań przez studentów na sezon wakacyjny – zauważa Karolina Klimaszewska.
Czynsze ofertowe nieznacznie rosną
W kwietniu 2023 roku uśredniona cena czynszów ofertowych w miastach wojewódzkich wzrosła o 1,4% względem poprzedniego miesiąca. Najwyższy skok odnotowano w Olsztynie (7,8%) i Lublinie. (4,6%). W Białymstoku, Łodzi i Poznaniu ceny utrzymały się prawie na takim samym poziomie. Natomiast tendencję spadkową z marca 2023, gdy średnie stawki czynszu malały we wszystkich miastach, utrzymał w kwietniu tylko Wrocław.
- Niższe zainteresowanie kategorią najmu w kwietniu nie wywierał presji na rynku, nie stwarzając podstaw do podwyżek ofertowych kwot najmu u wynajmujących. W kwietniu zanotowano bowiem spadek liczby wyszukiwań w tej kategorii o 10% względem poprzedniego miesiąca, do czego z pewnością przyczynił się czas świąteczny, jak i początek długiego weekendu majowego – podkreśla Karolina Klimaszewska.
W analogicznym okresie ubiegłego roku obserwowaliśmy dynamiczny wzrost cen najmu w miastach, do których kierowali się uchodźcy z Ukrainy. Jednak widać, że w ujęciu rocznym trend ten nie utrzymał się na jednorodnym poziomie we wszystkich tych miastach. W Rzeszowie i Lublinie stawki najmu były wyższe w kwietniu tego roku o odpowiednio 36% i 22%. Łódź i Kraków zanotowały umiarkowaną dynamikę na poziomie 17% i 10%, a Warszawa i Wrocław – poniżej 10%.
Więcej szczegółów w “Raporcie z rynku najmu” Otodom za kwiecień 2023 oraz na stronie https://www.otodom.pl/wiadomosci/