Energia elektryczna z OZE będzie tańsza niż z węgla - powiedział w czwartek wiceszef resortu klimatu i środowiska oraz pełnomocnik rządu ds. OZE Ireneusz Zyska. Dodał, że pierwsza inwestycja w morskie farmy wiatrowe o mocy 5,9 tys. MW na Bałtyku powstanie w 2025 r.
Jak wskazał pełnomocnik rządu ds. OZE w PR 24 zgodnie rządową polityką energetyczną Polski do 2040, w pierwszym etapie jej realizacji w 2025 roku powstanie inwestycja w morskie farmy wiatrowe o mocy 5,9 tys. megawatów.
"To ogromna moc"
Dodał, że polskie firmy podpisały z doświadczonymi w tym zakresie partnerami zagranicznymi, m.in. z Danii i Wielkiej Brytanii, partnerstwa strategiczne po to, aby przeskoczyć ograniczenia związane z brakiem doświadczenia w budowie tak dużych projektów. Jak zaznaczył, w tym partnerstwie uczestniczy 130 podmiotów gospodarczych z Polski i z całego świata.
Według Zyski, ceny energii z odnawialnych źródeł energii od dłuższego czasu są bardzo konkurencyjne, a nawet niższe niż z ceny energii z węgla - powiedział.
Jak wyjaśnił, na to składa się wiele elementów; nie tylko system ETS, ale też coraz nowocześniejsza i tańsza technologia wytwarzania.
"Żeby energia wytwarzana z morskich farm wiatrowych była akceptowalna dla przeciętnego odbiorcy, wprowadziliśmy szereg mechanizmów w ustawie, które to regulują. M.in. cenę maksymalną"
Morska energetyka wiatrowa w Krajowym Planie na rzecz Energii i Klimatu jest wskazywana jako jedna z kluczowych technologii dla osiągnięcia unijnego celu OZE na 2030 r., stanowi też jeden z projektów strategicznych w ramach Polityki Energetycznej Polski do 2040 r.