Rzecznik Finansowy krytykuje projekt Ministerstwa Finansów

Rzecznik Finansowy krytykuje projekt przekazujący jego kompetencje do UOKiK i apeluje o zaniechanie dalszych prac nad nim. Zdaniem Rzecznika Finansowego zmiana prowadzi do uprzywilejowania przede wszystkim banków i ubezpieczycieli, kosztem ich klientów.

Przejęcie kompetencji Rzecznika Finansowego przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) zakłada opublikowany w poniedziałek na stronie Rządowego Centrum Legislacji projekt autorstwa Ministerstwa Finansów.

Do projektu odniósł się Rzecznik Finansowy Mariusz Golecki w piśmie adresowanym do wiceministra finansów Piotra Patkowskiego.

"Proponowany projekt prowadzi do nieuzasadnionego uprzywilejowania podmiotów rynku finansowego, a w szczególności banków i ubezpieczycieli kosztem pogorszenia sytuacji prawnej ich klientów. Przyjęcie takiego projektu może prowadzić do utraty zaufania do organów państwa przez jego Obywateli"

napisał Golecki.

"Przedstawione w niniejszym stanowisku wady natury prawnej i legislacyjnej, a zwłaszcza niemożliwe do usunięcia wady systemowe proponowanego rozwiązania, którymi obarczona jest opiniowana propozycja, uzasadniają wystąpienie o zaniechanie dalszych prac nad projektem" - dodał.

Rzecznik Finansowy ocenia w piśmie m.in., że przejęcie jego zadań przez Prezesa UOKiK stwarza zagrożenie dla ochrony konsumenta na rynku usług finansowych. Wskazuje m.in. na brak "jakiegokolwiek racjonalnego uzasadnienia dla postulatu likwidacji niezależnego urzędu Rzecznika Finansowego, który w ciągu 5 lat swojego funkcjonowania (a wcześniej 20 lat działalności Rzecznika Ubezpieczonych) wypracował skuteczne metody działania w zakresie ochrony praw konsumentów (...), uzyskał zaufanie klientów podmiotów rynku finansowego."

Podkreśla też, że klienci podmiotów rynku finansowego darzą go zaufaniem, o czym świadczy znaczna liczba wniosków o pomoc prawną, interwencyjną lub wsparcie w toczących się postpowaniach sądowych. W 2019 r. Rzecznik Finansowy zarejestrował ponad 56 tysięcy wniosków i zapytań, co oznacza, że każdego dnia średnio 220 osób sygnalizowało mu sprawy dotyczące ich praw i interesów.

Ponadto, wskazał na niezależność Rzecznika Finansowego, który - w przeciwieństwie do Prezesa UOKiK będącego centralnym organem administracji rządowej - "realizuje swoje ustawowe zadania niezależnie od tego, jakie w danym czasie są wytyczne i priorytety Rządu RP w zakresie prowadzonej polityki gospodarczej i społecznej".

Zdaniem Goleckiego likwidacja Rzecznika jest nie tylko niedopuszczalna z punktu widzenia aksjologii prawa. "(...) W znaczący sposób utrudni dochodzenie praw dziesiątkom tysięcy osób, które zwracają się do tego organu o pomoc, jednocześnie ułatwi podmiotom rynku finansowego dokonywanie naruszeń" - ostrzega RF.

Zwraca także uwagę, że wielu wysoko wykwalifikowanych specjalistów obecnie pracujących w Biurze RF, w obawie przed utratą pracy lub zaproponowaniem im bliżej nieokreślonych warunków zatrudnienia, zdecyduje się na wybór ścieżki zawodowej poza strukturami organów państwa. Osłabi to zdolność organów władzy publicznej do prowadzenia skutecznych działań w zakresie ochrony praw konsumentów - uważa Rzecznik.

W Ocenie Skutków Regulacji projektu ustawy o rozpatrywaniu reklamacji i sporów klientów podmiotów rynku finansowego oraz o Funduszu Edukacji Finansowe napisano, że ma on na celu "zwiększenie efektywności w zakresie ochrony, zarówno w zakresie zbiorowych, jak i indywidualnych, interesów klientów podmiotów rynku finansowego, poprzez zintegrowanie organów właściwych w tym obszarze i przejęcie dotychczasowych kompetencji Rzecznika Finansowego przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów".

"Połączenie w jednym urzędzie zadań w zakresie ochrony interesów konsumentów na rynku finansowym pozwoli na prowadzenie spójnej i skutecznej kampanii informacyjnej, dotyczącej praw klientów rynku finansowego, a co za tym idzie, zwiększenie jej skuteczności" - podkreślono.

Źródło

Skomentuj artykuł: