Skąd płynie węgiel dla Polski? Tyle surowca trafia na potrzeby gospodarstw

W efekcie wydarzeń z ostatnich miesięcy nastąpiła istotna zmiana sytuacji geopolitycznej i wywołany został kryzys energetyczny. Pandemia, a także wojna w Ukrainie zaburzyły dotychczasowy ład, w konsekwencji pozrywane zostały istniejące łańcuchy dostaw, co przełożyło się na ograniczenie importu surowców energetycznych na terytorium UE i wzrost cen surowców energetycznych - poinformowało Ministerstwo Klimatu i Środowiska. 

W efekcie zmniejszyła się dostępność węgla i dynamicznie wzrosły jego ceny. Przeciwdziałanie tym zjawiskom jest teraz priorytetem rządu. Ceny węgla importowanego utrzymują się obecnie na bardzo wysokim poziomie. Dla porównania, wg indeksu cen węgla CIF ARA (indeks europejskiego handlu węglem), tona węgla w czerwcu ub. roku kosztowała ok. 100-110 USD, a obecnie jest to ok. 380 USD - dodaje MKiŚ. 

Jak zwraca dalej uwagę ministerstwo w efekcie ograniczenie podaży paliw kopalnych oddziałuje ekonomicznie na wiele gospodarek światowych i ich obywateli, także w krajach, które są eksporterami tych surowców.

Te czynniki spowodowały, że ceny węgla dla odbiorców końcowych wzrosły w stosunku do analogicznych okresów w latach poprzednich. Z tego względu rząd RP podjął działania mające na celu zniwelowanie problemów związanych z dostępnością węgla kamiennego oraz bardzo dużym obciążeniem dla budżetów odbiorców końcowych wykorzystujących ten surowiec jako źródło opału.

- Ministerstwo Klimatu i Środowiska we współpracy z zaangażowanymi instytucjami prowadzi wielopoziomowe działania koordynacyjne, regulacyjne, organizacyjne, logistyczne i komunikacyjne. Działania te dotyczą całego łańcucha dostaw surowca (począwszy od wydobycia, importu, przeładunku i kanałów dystrybucyjnych, tworzenia zapasów, bieżącego i planowanego wykorzystania, itp.), ze szczególnym uwzględnieniem zaadresowania potrzeb sektora elektroenergetycznego, ciepłowniczego i ogrzewnictwa indywidualnego na najbliższy okres grzewczy. Ma to na celu zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego oraz mitygację ryzyka nadmiernego wzrostu cen paliw i energii w obecnych specyficznych warunkach rynkowych - podkreśla MKiŚ.

- Aktualnie zakontraktowanego jest ok. 6,1 mln ton węgla energetycznego, głównie przez spółki Skarbu Państwa, ale także przez podmioty prywatne. Jest to węgiel, który pozwoli na zastąpienie surowca rosyjskiego. Węgiel pochodzi z takich krajów jak np. Australia, Indonezja, Kolumbia i RPA. W zależności od kierunku importu, z węgla energetycznego odsiewane jest do ok. 35% surowca, który może trafić do gospodarstw domowych

precyzuje ministerstwo. 

MKiŚ zaznacza dalej, iż dla importowanego surowca zorganizowany jest łańcuch dostaw, obejmujący kanał dystrybucji do odbiorców, zgodnie z ich potrzebami.

- Należy pamiętać, że w przypadku energetyki zawodowej wykorzystywany jest węgiel pochodzący z krajowych kopalni, ale spółki Skarbu Państwa zabezpieczają również dodatkowe dostawy tak, aby z wykorzystaniem znajomości funkcjonowania rynku, wesprzeć działania związane z zapotrzebowaniem na węgiel również małych podmiotów, w tym ciepłowni. Szczególną rolę odgrywają w tym zakresie spółki PGE Paliwa sp. z o.o. oraz Węglokoks SA, które dysponują doświadczeniem na rynku międzynarodowym, co umożliwia sprawne zorganizowanie całego procesu. Taki typ organizacji zapewnia możliwość pozyskania węgla drogą morską, co jest niezwykle trudne dla małych jednostek, które nie mają możliwości organizacyjnych i doświadczenia w tym zakresie. Dlatego podmioty są zachęcane do skorzystania z oferty importu węgla zagregowanego w grupie zakupowej - podkreśla ministerstwo.

Dostępny jest również węgiel Polskiej Grupy Górniczej (PGG), gdzie, zgodnie z zapowiedzią Prezesa PGG, od sierpnia br. cały węgiel opałowy z kopalń PGG będzie dostępny w sklepie internetowym spółki.

- W związku ze stale zmieniającą się sytuacją na rynku paliw, która odbija się m.in. na cenach węgla wykorzystywanego do ogrzewania przez gospodarstwa domowe, Rząd RP przedstawił propozycję wprowadzenia dodatku węglowego, która obecnie jest przedmiotem prac parlamentarnych. Rozwiązanie to pozwala na większą elastyczność przy zakupie paliwa przez gospodarstwa domowe, dlatego też docelowo zastąpi ono mechanizm polegający na wypłacie rekompensat przedsiębiorcom sprzedającym paliwa stałe po określonej ustawowo cenie i umożliwi dużej grupie gospodarstw domowych w Polsce, w tym również gospodarstw najuboższych energetycznie, pokrycie części kosztów wnikających ze wzrostu cen na rynku energii, w tym kosztów opału. Proponowane wsparcie finansowe w postaci dodatku węglowego wspomoże budżety domowe oraz zwiększy poczucie bezpieczeństwa energetycznego i socjalnego. Zgodnie z propozycją legislacyjną, aby członek gospodarstwa domowego mógł otrzymać jednorazowy dodatek węglowy w wysokości 3000 zł, obowiązany jest złożyć w terminie do 30 listopada 2022 r. w urzędzie gminy odpowiedni wniosek o wypłatę tego dodatku. Gmina ma maksymalnie miesiąc na wypłatę przyznanego dodatku - poinformowało na zakończenie ministerstwo klimatu i środowiska.

Skomentuj artykuł: