Jak podaje "Rzeczpospolita", część sieci sklepów po cichu podnoszą ceny towarów przed obniżką VAT na produkty spożywcze, by "pod spadku wyglądały lepiej". Realizację obniżek będzie w sklepach kontrolował UOKiK.
Jak czytamy w dzienniku, coraz bardziej widać, że zapowiedź rządu o obniżeniu VAT na większość produktów spożywczych z 5 proc. do zera może nie przynieść odczuwalnego dla klientów efektu. Firmy bowiem wcześniej ceny podnoszą, aby przyszłotygodniową obniżkę móc zrealizować.
W nieoficjalnych rozmowach przedstawiciele sprzedawców podkreślają, że wcale nie chodzi o chęć zarobku, a po prostu konieczność. Przedsiębiorcy uderzeni wzrostem kosztów energii i gazu oraz surowców muszą ceny podnosić - pisze "Rz".
Jak dodaje gazeta, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zapowiedział, że Inspekcja Handlowa skontroluje, jak sieci podejdą do obniżania cen. Po sygnałach o obecnych podwyżkach urząd skrytykował firmy i zaapelował do konsumentów o omijanie sklepów – w ocenie UOKiK – nieetycznych przedsiębiorstw. Ceny nie są jednak ustalane urzędowo i to firmy decydują, co i po ile sprzedają - zauważa "Rz".