SN bezradny ws. frankowiczów? "Problem może wykraczać poza kompetencje sądów"

Pożądane jest, aby sądy powszechne uzyskały od SN jasne wskazówki interpretacyjne w zakresie kredytów frankowych - poinformowała Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska w rozmowie z portalem Prawo.pl. Wskazała na ogromną złożoność tej materii i oceniła, że kompleksowe i optymalne rozwiązanie problemów związanych z tymi kredytami może jednak wykraczać poza kompetencje władzy sądowniczej.

"Zdaję sobie sprawę z oczekiwań w tym względzie, jednak nie zamierzam podjąć decyzji, która okaże się potem bardziej komplikować niż upraszczać sytuację. Proszę mi wierzyć, nie jest to kwestia niechęci lub opieszałości, ale świadomość powagi sytuacji. Tym niemniej wydaje mi się, że wkrótce sformułowanie stosownych pytań stanie się możliwe" - powiedziała portalowi Prawo.pl Manowska.

"Wydaje mi się jednak, że kompleksowe oraz społecznie i gospodarczo optymalne rozwiązanie problemów związanych z kredytami frankowymi może wykraczać poza kompetencje władzy sądowniczej. Warto poszukiwać rozwiązań również w pozasądowych, a przez to znacznie bardziej elastycznych formach rozstrzygania sporów, które mogą dawać rozwiązania szybsze i bardziej satysfakcjonujące ekonomicznie obie strony tych sporów" 

dodała.

Poinformowała, że problem kredytów frankowych w dalszym ciągu jest w Sądzie Najwyższym analizowany.

"Obecnie oczekujemy na odpowiedź z sądów powszechnych co do aktualnych problemów orzeczniczych w tej materii. Oczywiście pożądane jest, aby sądy uzyskały jasne wskazówki interpretacyjne w zakresie kredytów frankowych" - powiedziała Manowska.

Zwróciła uwagę na ogromną złożoność tej problematyki.

"Mamy do czynienia z różnymi typami umów, różnymi typami klauzul abuzywnych, które w tych umowach się znalazły. Złożoność ta sprawia, że bardzo trudno jest sformułować właściwe zagadnienia prawne tak, aby ich rozstrzygnięcie realnie pomagało sądom w rozstrzyganiu sporów frankowych, nie powodując jednocześnie jeszcze większego zamieszania" - powiedziała Manowska.

"Prace nad przygotowaniem zagadnień prawnych, które mogłyby zostać przedstawione powiększonemu składowi SN celem podjęcia stosownej uchwały zainicjowałam już dawno temu i wykazały one właśnie ogromną złożoność materii" 

dodała.
Źródło

Skomentuj artykuł: