Spadają ceny ropy i miedzi

Ceny ropy na rynkach paliw spadają z najwyższych poziomów od 9 miesięcy, po piątym już z kolei tygodniu zakończonym wzrostem notowań - informują maklerzy. Podobny trend można zaobserwować na giełdzie metali w Londynie gdzie notowania miedzi spadają z najwyższych poziomów od ponad 7 lat.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na I na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 46,07 USD, po zniżce ceny o 0,41 proc.

Ropa Brent w dostawach na I na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie kosztuje 49,10 USD za baryłkę, niżej o 0,30 proc.
Ropa na NYMEX w N.Jorku zdrożała na zakończenie piątkowej sesji o 1,4 proc., a Brent na ICE zyskała 1,1 proc.

Była to reakcja na działania OPEC+ - producenci ropy z sojuszu, skupiającego 23 kraje, zdecydowali w czwartek nieznacznie podnieść limit wydobycia ropy - od stycznia 2021 roku limit produkcji surowca zostanie podwyższony o 500 tys. baryłek dziennie.

"Podczas gdy OPEC+ zapobiegł możliwości zwiększenia od stycznia 2021 r. produkcji nawet o 1,9 mln baryłek ropy dziennie lub rozpadowi tego sojuszu producentów ropy, to wzrost dostaw ropy o 500 tys. baryłek dziennie nie jest decyzją, która mocniej podziałałaby na rynkowych +byków+" - ocenia Vandana Hari, założycielka firmy konsultingowej Vanda Insights.

"Takim czynnikiem wspierającym rynki ropy mogą stać się rozmowy w USA w sprawie pakietu stymulacyjnego dla amerykańskiej gospodarki" - dodaje.

"Jednak prawdopodobnie potrzebna będzie rynkom paliw pomoc +ze strony szczepionek+, aby można było obserwować większe wzrosty cen ropy" - podkreśla.

Ceny miedzi w dół

Na Comex w Nowym Jorku miedź traci 0,61 proc. do 3,5030 USD za funt.

Wśród inwestorów pojawia się niepokój o zaostrzenie relacji pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Chinami po tym, jak amerykański Departament Stanu poinformował w piątek o nałożeniu ograniczeń wizowych na co najmniej 12 chińskich urzędników.

Ta decyzja związana jest z oskarżeniami urzędników, których nazwisk nie ujawniono - o stosowanie przemocy, zastraszanie oraz ujawnianie prywatnych informacji.

Amerykańskie ograniczenia wizowe dotyczyć będą m.in. tych, którzy "dopuszczają się użycia przemocy fizycznej lub groźby stosowania przemocy", "kradzieży i ujawniania prywatnych informacji", czy "ingerują w wewnętrzne sprawy polityczne czy wolność akademicką, sprawy prywatne lub działalność biznesową".
Tymczasem analitycy Citigroup Inc. ostrzegają, że warunki rynkowe mogą nie uzasadniać ostatnich zwyżek cen miedzi na giełdach metali.

Uważają oni, że chociaż miedź może dalej zyskiwać w ciągu najbliższych tygodni, ze względu na sezonowe budowanie zapasów metalu, to jednak w przyszłym roku średni poziom cen miedzi może wynieść 7,5 tys. USD za tonę, czyli poniżej obecnych poziomów.

Na zakończenie poprzedniej sesji cena miedzi na LME wzrosła o 86 USD do 7.760,50 USD za tonę. W trakcie handlu metal zdrożał nawet do 7.774,00 USD za tonę - najwyższego poziomu marca 2013 r.
 

Źródło

Skomentuj artykuł: