Z najnowszej edycji badania KPMG i PZPM „Barometr nastrojów menedżerów firm motoryzacyjnych” wynika, że większość przedstawicieli branży nie spodziewa się zahamowania rozwoju elektromobilności, prognozując, że do 2030 r. więcej niż co trzeci samochód osobowy będzie ładowany z gniazdka. Światowy kryzys na rynku półprzewodników spowodował spadek sprzedaży w 8 na 10 firmach motoryzacyjnych działających na polskim rynku.
Przedstawiciele firm motoryzacyjnych obecnych na polskim rynku pesymistycznie oceniają zarówno obecną, jak i przyszłą sytuację branży. Wskaźnik nastrojów menedżerów branży motoryzacyjnej wynosi 46 punktów i jest niższy aż o 23 punkty w porównaniu z wynikami badania przeprowadzonego w połowie 2021 r.
Przedstawiciele branży gorzej również oceniają przyszłość branży - wskaźnik nastrojów przyszłości branży wynosi 43 punkty i jest niższy o 32 punkty w porównaniu z edycją badania z czerwca 2021 r.
- Niestety, wyniki ostatniego barometru nie napawają optymizmem. Obecną sytuację branży jako neutralną, raczej złą i bardzo złą ocenia łącznie blisko 70% respondentów - menedżerów branży motoryzacyjnej. Co więcej, 32% producentów i 40% dystrybutorów twierdzi, że sytuacja ta ulegnie jeszcze pogorszeniu w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Trzy największe problemy w ocenie zdecydowanej większości przedsiębiorców to niestabilna sytuacja społeczno-polityczna w kraju, wprowadzane nowe regulacje prawne i rosnące koszty pracy. To wielkie wyzwanie dla rządu, bo w dłuższej perspektywie może się niestety przełożyć na znaczny spadek nowych inwestycji. Nie jest natomiast niespodzianką, że wedle oceny respondentów w Polsce w 2030 r. udział w rynku samochodów spalinowych spadnie blisko dwukrotnie, a udział hybryd plug-in oraz elektrycznych samochodów bateryjnych wzrośnie z 4% do poziomu 35% podczas gdy liczba hybryd pozostanie na poziomie zbliżonym do obecnego - mówi Jakub Faryś, Prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego.
Respondenci badania prognozują, że do roku 2030 udział procentowy silników spalinowych w sprzedaży nowych samochodów osobowych w Polsce spadnie z obecnych 69% (w 2021 roku) do 36%, a udział napędów hybrydowych spadnie o 2 p.p. do 25%. Zdaniem przedstawicieli branży motoryzacyjnej w tym czasie najbardziej zwiększy się udział aut napędzanych silnikami elektrycznymi - z obecnych 2% do 20% w roku 2030.
Globalny kryzys związany z dostępnością półprzewodników negatywnie odbija się na sytuacji większości firm motoryzacyjnych w Polsce. 84% przedstawicieli branży biorących udział w badaniu przyznało, że brak półprzewodników wpłynął na spadek wolumenu sprzedaży ich firm. Blisko połowa (45%) przyznała, że w wyniku kryzysu wywołanego brakiem półprzewodników, wzrosły koszty ich działalności. Mimo tego stosunkowo niewiele firm motoryzacyjnych przyznało, że było zmuszonych zredukować etaty (14% wskazań) lub obniżyć wynagrodzenia albo ograniczyć działalność (po 6% wskazań).
- W 2020 r. branża motoryzacyjna ucierpiała w wyniku pandemii COVID-19: fizyczne zamknięcie salonów, problemy z produkcją, spadek popytu na zakup nowych pojazdów. W ub. roku sytuacja zaczęła się poprawiać - jednak wystąpił problem z brakiem półprzewodników, który ponownie uderzył w producentów i dystrybutorów motoryzacyjnych. Większość firm uważa, że powrót podaży pojazdów do poziomu sprzed kryzysu zajmie minimum dwa lata. Zaledwie 1/3 respondentów badania uważa, że podaż wróci do normy w ciągu najbliższych 12 miesięcy - mówi Mirosław Michna, Partner w Dziale Doradztwa Podatkowego, Lider doradztwa dla sektora motoryzacyjnego w KPMG w Polsce.