Ministerstwo finansów poinformowało, że w lutym sprzedało obligacje oszczędnościowe o łącznej wartości 5.360 mln zł.
W tym:
- 3-miesięczne (OTS0522) – 2.460,3 mln zł,
- 2-letnie (DOS0224) – 226,7 mln zł,
- 3-letnie (TOZ0225) – 92,9 mln zł,
- 4-letnie (COI0226) – 1.917,7 mln zł,
- 10-letnie (EDO0232) – 628,2 mln zł.
Najchętniej kupowanymi instrumentami były obligacje 3-miesięczne. Nabywcy indywidualni
przeznaczyli na ich zakup kwotę 2.460,3 mln zł (46% udział w strukturze sprzedaży).
Zainteresowaniem cieszyły się również obligacje 4-letnie (36%) i 10-letnie (12%). W dalszej
kolejności oszczędzający wybierali obligacje 2-letnie (4%) oraz 3-letnie (2%).
Na zakup obligacji rodzinnych dedykowanych beneficjentom programu Rodzina 500+
przeznaczono kwotę blisko 35 mln zł. Obligacje rodzinne kierowane są wyłącznie do osób,
otrzymujących świadczenie w ramach programu Rodzina 500+, które chcą oszczędzać na przyszłe potrzeby swoich dzieci.
Jak wyjaśnia MF beneficjenci programu mogą nabywać ten rodzaj obligacji do wysokości
kwoty przyznanego świadczenia wychowawczego. Obligacje rodzinne są dostępne w ciągłej
sprzedaży, zatem ich zakupu można dokonać w dowolnym momencie.
- W lutym sprzedaż skarbowych obligacji oszczędnościowych wyniosła 5,4 mld zł i była o 85% wyższa od ubiegłego miesiąca
- komentuje Sebastian Skuza, sekretarz stanu w Ministerstwie Finansów.
- Połowę całkowitej lutowej sprzedaży stanowiły obligacje 3-miesięczne i 2-letnie o oprocentowaniu stałym. Równie dużym zainteresowaniem cieszyły się obligacje, 4- i 10-letnie, których oprocentowanie oparte jest o wskaźnik inflacji. W marcu trwa jednorazowa sprzedaż obligacji premiowych. Obligacje tego typu gwarantują oprocentowanie na poziomie 1,50% w skali roku, a każda zakupiona obligacja to szansa na wygranie dodatkowych premii pieniężnych w wysokości: 10 zł, 100 zł, 1.000 zł, 10.000 zł, a nawet 100.000 zł. Oznacza to, że za jedną kupioną obligację o wartości 100 zł można nawet wygrać premię równą tysiąckrotność ceny jej zakupu. Obligacje premiowe można nabyć tylko do końca marca. Im więcej zakupionych sztuk tym większa szansa na wygranie premii - komentuje Sebastian Skuza.