Sędzia zachorował, ławnik zmarł? – procesu karnego już nie trzeba będzie powtarzać

W postępowaniach karnych obowiązuje zasada niezmienności składu orzekającego, od której dotychczas nie było żadnych wyjątków. Jeśli więc sędzia (lub ławnik) poważnie zachorował, czy z innego powodu nie mógł dalej uczestniczyć w rozprawach, to proces z udziałem nowego członka składu - obligatoryjnie należało rozpocząć od odczytania aktu oskarżenia. To się wreszcie zmieni – dzięki nowelizacji Kodeksu postępowania karnego.

Kiedy pojawia się problem?

Niewątpliwie to poważny problem, o którym prawnicy debatują od wielu lat. O ile bowiem w procedurze cywilnej sędziowie mogą się zmieniać i nie wpływa to na bieg sprawy, to w postępowaniach karnych obowiązuje zasada niezmienności składu orzekającego. W uproszczeniu: od pierwszego posiedzenia, na którym prokurator odczytał zarzuty stawiane oskarżonemu, aż do wydania wyroku - nie mógł się zmienić skład orzekający. Dotyczy to zarówno sędziów, jak i ławników. 

W czym kłopot? Chodzi przede wszystkim o skomplikowane procesy, nierzadko z kilkoma osobami zasiadającymi na ławie oskarżonych. Do przeanalizowania ogromny materiał dowodowy, do przesłuchania mnóstwo świadków i biegłych - co nierzadko zajmuje wiele miesięcy lub nawet lat. Nic więc dziwnego, że przez tak długi okres dochodzi do sytuacji losowych, np. ławnik przewlekle zachoruje (a przecież z reguły są to osoby w podeszłym wieku), albo sędzia przejdzie w stan spoczynku lub z innego powodu nie będzie mógł dalej uczestniczyć w danej sprawie. 

Oczywiście, w ich miejsce natychmiast wyznaczane są nowe osoby, ale to równocześnie oznaczało, że całe postępowanie musiało ruszyć od początku. I nie miał żadnego znaczenia powód zmiany, czy na jakim etapie zaawansowania znajdowała się sprawa. W takich sytuacjach kluczowy był artykuł 404 Kodeksu postępowania karnego dotyczący odroczenia. W paragrafie 2 zapisano bowiem: „Rozprawę odroczoną prowadzi się w nowym terminie od początku. Sąd może wyjątkowo prowadzić rozprawę odroczoną w dalszym ciągu, chyba że skład sądu uległ zmianie”. 

Dotychczas od tej reguły nie było absolutnie żadnego wyjątku, a przykładów powtórzonych procesów z tego powodu jest bez liku... 

„Proces w sprawie zabójstwa pielęgniarki z Jasła, w którym przeprowadzono już praktycznie wszystkie czynności, trzeba było powtarzać z powodu śmierci ławniczki, w efekcie wyrok zapadł dwa lata później. Proces tzw. króla dopalaczy po czterech rozprawach musi toczyć się od początku, bo przewodnicząca składu przeszła w stan spoczynku. Także z powodu zmiany składu od nowa musi się toczyć postępowanie dyscyplinarne prokuratora oskarżonego o pedofilię czy sprawa „Grafa” oskarżonego o kierowanie grupą przestępczą i zlecenie zabójstwa biznesmena”

wylicza serwis infor.pl

Przypomniał również bulwersującą sytuację dotyczącą procesu ws. masakry na Wybrzeżu w grudniu 1970 r.: „Choć trwał od połowy lat 90. XX w., to od  2011 r. musiał być prowadzony od nowa z powodu śmierci jednego z ławników. Skorzystanie z instytucji zapasowego ławnika, który jest obecny na każdej rozprawie, nie pomogło, bo ten zmarł jeszcze wcześniej”. 

Do tego dochodził art. 402 kpk poświęcony rozprawie po przerwie i w § 2 czytamy: „Rozprawę przerwaną prowadzi się po przerwie w dalszym ciągu, a od początku - jeżeli skład sądu uległ zmianie albo sąd uzna to za konieczne”.

Od dawna szukano sposobu na wyeliminowanie tego problemu – i bardzo długo bezskutecznie. Wreszcie jednak padła konkretna propozycja. 

„Proponowane zmiany w art. 402 i art. 404 k.p.k. przewidują możliwość ograniczonego odstępstwa od zasady niezmienności składu orzekającego. Mianowicie, jeżeli w sprawie rozpoznawanej w składzie wieloosobowym zmianie ulegnie jeden z członków składu, i to wyłącznie z przyczyn o obiektywnym charakterze, a więc przyczyn losowych (np. przejście w stan spoczynku sędziego wobec osiągnięcia określonego w ustawie wieku, długotrwała choroba) lub z powodu przeszkód prawnych (np. wyłączenie sędziego na podstawie art. 41 k.p.k.- wątpliwości co do bezstronności), możliwe będzie prowadzenie w dalszym ciągu rozprawy przerwanej lub odroczonej, gdy nie będzie to zagrażać prawidłowości orzekania w sprawie” 

tłumaczyło Ministerstwo Sprawiedliwości

W połowie września w Dzienniku Ustaw opublikowano obszerną nowelizację podpisaną przez prezydenta, a dotyczącą polskiego prawa, m.in. regulacji poświęconych postępowaniom sądowym. 

We wspomnianym artykule 404 kpk dodatkowo znajdzie się paragraf 2a, który będzie brzmieć: 

„Jeżeli w sprawie rozpoznawanej w składzie wieloosobowym zmianie z przyczyn losowych lub z powodu przeszkód prawnych uległ jeden z członków składu, rozprawę odroczoną można prowadzić w dalszym ciągu, jeżeli nie zagraża to prawidłowości orzekania w sprawie”. 

Identycznie brzmiący paragraf 2a znajdzie się również w artykule 402 kpk.

Źródło

Skomentuj artykuł: