Amerykańska firma Zoom, która zajmuje się komunikacją wideo, nakazała pracownikom powrót do biura. Osoby mieszkające w promieniu 80 km będą pracować na miejscu przynajmniej przez dwa dni tygodniowo. Wcześniej już m.in. koncerny Amazon i Disney ograniczyły możliwość pracy zdalnej, którą wprowadzono na dużą skalę w czasie pandemii Covid-19.
Około 12 proc. personelu firmy Zoom w USA pracowało w lipcu w pełni zdalnie, a 29 proc. hybrydowo - wynika z badań przeprowadzonych przez Uniwersytet Stanforda. Naukowcy zauważyli, że praca zdalna jest bardziej powszechna w krajach anglojęzycznych niż w Azji i UE.
Na całym świecie pracownicy konsekwentnie pragną bardziej elastycznych warunków pracy, niż pracodawcy uważają za optymalne. Firma Zoom zapowiadała nawet, że pracownicy zachowają na stałe opcję pracy zdalnej. Mimo to firma zaczyna wdrażać nowy tryb pracy już w sierpniu, choć jednocześnie zapewnia, że będzie nadal zatrudniać najlepszych "niezależnie od lokalizacji".
We wrześniu 2022 roku zaledwie co setny pracownik firmy Zoom pracował wyłącznie w biurze, 75 proc. - wyłącznie w domu, a pozostali wykorzystywali obie możliwości - podał "Wall Street Journal".
Zoom odczuwa jednak presję rynku: konkurencja urosła w siłę i już w początkach 2023 roku firma zapowiedziała redukcję pracowników o 15 proc. oraz znaczące obniżenie wynagrodzeń kierownictwa.