Jak wynika z majowego badania Miesięcznego Indeksu Koniunktury (MIK), mimo wysokich kosztów pracy, zdecydowana większość pracodawców zamierza utrzymać zatrudnienie i wynagrodzenia.
Plany zwiększenia zatrudnienia ma 11 proc. firm, a zmniejszenia - 8 proc. Z drugiej strony - aż 44 proc. badanych firm uważa niedostępność pracowników jako barierę "silnie utrudniającą działalność".
Jak wskazuje "Tygodnik Gospodarczy PIE", "plany przedsiębiorców związane ze zmianą w zatrudnieniu są dość zróżnicowane regionalnie".
Zwiększenie zatrudnienia w kolejnych trzech miesiącach planuje aż 19 proc. firm zlokalizowanych w Makroregionie Centralnym (województwa łódzkie i świętokrzyskie) oraz 15 proc. firm z Makroregionu Województwo Mazowieckie. Z kolei najwięcej planów dotyczących redukcji zatrudnienia (12 proc.) odnotowano w Makroregionie Wschodnim (województwa podlaskie, lubelskie i podkarpackie).
- czytamy w analizie Katarzyny Dębkowskiej.
W Makroregionie Północno-Zachodnim (województwa zachodniopomorskie, wielkopolskie i lubuskie) na niedostępność pracowników narzeka 58 proc. firm. 66 proc. skarży się na koszty pracy. To najmniej spośród wszystkich regionów - odsetek ten wynosi 74 proc. w Makroregionie Wschodnim, 73 proc. - w Północnym oraz 72 proc. - w Centralnym.
Obserwowane zróżnicowanie planów zatrudnieniowych w poszczególnych makroregionach wskazuje na rosnące znaczenie lokalnych uwarunkowań rynku pracy. Niektóre czynniki, np. dostępność wykwalifikowanej siły roboczej, struktura gospodarcza regionu czy konkurencja o pracowników coraz częściej determinują decyzje kadrowe przedsiębiorstw. W wielu przypadkach firmy, zamiast redukować zatrudnienie, wybierają strategie adaptacyjne, np. inwestycje w automatyzację, outsourcing lub elastyczne formy pracy
- pisze Dębkowska.