USA zbudują kolejną elektrownię w Polsce?

Transformacja energetyczna nie może odbyć się bez udziału firm amerykańskich - oświadczył wicepremier, minister aktywów Jacek Sasin. Nie wykluczył, że kolejna planowana w Polsce elektrownia jądrowa powstanie z udziałem amerykańskim.

Dzisiaj z oficjalną wizytą w Polsce przebywa prezydent USA Joe Biden. O godz. 12.50 na dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego zaplanowano ceremonię oficjalnego powitania prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki przez prezydenta Andrzeja Dudę. Po godz. 13 Joe Biden spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą. Przywódcy będą rozmawiać "w wąskim gronie", a następnie zaplanowano rozmowy dwustronne delegacji pod przewodnictwem obu prezydentów. O godz. 17.30 w Arkadach Kubickiego w ogrodach Zamku Królewskiego w Warszawie, Joe Biden wygłosi przemówienie do narodu polskiego. Informacje na bieżąco.

Minister Aktywów Państwowych Jacek Sasin pytany na antenie Programu III Polskiego Radia czy kolejna duża elektrownia atomowa, która jest planowana, w Polsce zostanie zbudowana we współpracy polsko-amerykańskiej wskazał, że "to nie jest wykluczone".

- Na pewno będą konkurować również o tę inwestycję podmioty, które są na polskim rynku obecne - powiedział.

Zaznaczył jednak, że Ameryka "jest jak najbardziej w grze".

Według szefa MAP, "transformacja energetyczna nie może się odbyć bez udziału firm amerykańskich".

- Amerykanie, tak jak stali się partnerem pierwszej, rządowej elektrowni zabiegają o to, żeby budować tą drugą elektrownię w jeszcze nie wskazanej w tej chwili lokalizacji - stwierdził. Przypomniał, że dwie możliwie lokalizacje zostaną wskazane jesienią.

- Następnie w ciągu kilkunastu kolejnych miesięcy wskazanie właściwej lokalizacji i wtedy również wskazanie partnera, który będzie tą elektrownię budował - dodał.

Zwrócił uwagę, że "w grze są oczywiście Amerykanie". Dodał jednak, że swoją chęć uczestniczenia w tym wyścigu dzisiaj już sygnalizują zarówno Koreańczycy, jak i Francuzi.

Oferty budowy elektrowni jądrowych w ramach Programu Polskiej Energetyki Jądrowej (PPEJ) złożyły amerykańskie Westinghouse, francuskie EDF i koreańskie KHNP. Na początku listopada ub.r. Rada Ministrów przyjęła uchwałę, w której wskazała, że pierwsza elektrownia ma powstać w technologii AP1000 firmy Westinghouse. Wcześniej w Seulu spółki ZE PAK, PGE i KHNP podpisały list intencyjny ws. opracowania planu budowy w Pątnowie elektrowni w oparciu o koreańską technologię.

W listopadzie 2022 r. rząd wskazał, że technologię do pierwszej elektrowni w ramach PPEJ dostarczy Westinghouse i elektrownia powinna stanąć na Pomorzu. PPEJ przewiduje budowę dwóch elektrowni w dwóch różnych lokalizacjach. Według deklaracji przedstawicieli rządu kwestia wyboru technologii i partnera dla drugiej elektrowni w ramach PPEJ jest otwarta. Druga lokalizacja powinna być znana do końca tego roku.

Źródło

Skomentuj artykuł: