W handlu międzynarodowym jesteśmy na minusie

W grudniu ub.r. najmocniej pogorszyły się wyniki handlu towarami - skomentował dane NBP o bilansie płatniczym analityk Polskiego Instytutu Ekonomicznego Dawid Sułkowski. W ocenie PIE, w kolejnych kwartałach deficyt w handlu międzynarodowym utrzyma się.

W poniedziałek Narodowy Bank Polski podał, że saldo rachunku bieżącego w grudniu 2022 roku było ujemne i wyniosło 11,8 mld zł (2,5 mld euro). Na jego wartość złożyły się ujemne salda obrotów towarowych (12,7 mld zł), dochodów pierwotnych (11,4 mld zł), dochodów wtórnych (0,4 mld zł) oraz dodatnie saldo usług (12,7 mld zł). W analogicznym miesiącu 2021 r. saldo rachunku bieżącego było również ujemne i wyniosło 17,9 mld zł (3,9 mld euro).

Jak zauważył analityk z zespołu makroekonomii PIE, w całym 2022 roku deficyt obrotów bieżących wyniósł 20 mld euro, ponad dwa razy więcej niż rok wcześniej. Podkreślił, że najmocniej pogorszyły się wyniki handlu towarami z uwagi na droższy import surowców energetycznych. Sytuację ratuje wysoka i stabilna nadwyżka w eksporcie usług - dodał.

"Spodziewamy się, że deficyty utrzymają się w kolejnych kwartałach. Spowolnienie gospodarcze będzie oznaczać wolniejsze tempo wzrostu eksportu. W grudniu wzrost eksportu spowolnił z 25 do 11 proc., a importu z 20 do 12 proc. Słabe wyniki zanotowaliśmy w handlu z Niemcami – eksport wzrósł w ciągu roku o 3,6 proc., czyli dużo słabiej niż z innymi partnerami handlowymi Polski. Minimalnie wzrósł także eksport towarów do Czech (1 proc.) – to efekt słabych wyników gospodarczych u naszych południowych sąsiadów"

ocenił Sułkowski.

Zaznaczył, że Polska cały czas notuje solidne nadwyżki w handlu usługami. "Najwyższe saldo osiągamy w transporcie – Polska jest trzecim największym eksporterem usług transportowych w Europie. Solidne wyniki notujemy również w usługach informatycznych oraz usługach przemysłowych" - wskazał analityk.

Źródło

Skomentuj artykuł: