Analitycy nie wykluczają podwyżek cen paliwa na stacjach benzynowych już w przyszłym tygodniu, ewentualnie w kolejnych. Jak wskazują, na rynku hurtowym trwa już trend zwyżkowy.
Jak podkreślili w piątek analitycy portalu e-petrol.pl, mijający tydzień upłynął pod znakiem dalszych zwyżek cen hurtowych, przez co można było już zauważyć podwyżki na stacjach benzynowych. Ich skala - jak ocenili - "zaskakująco wyhamowała", ale w najbliższych dniach "bezwzględnie" trzeba będzie przygotować się na podwyżki - prognozuje portal.
Jednak według BM Reflex, najbliższe dni mogą przynieść obniżki, w miejscach, w których w mijającym tygodniu ceny jeszcze nie spadały. Średnio w skali całego kraju ceny benzyny i oleju napędowego mogą spaść do 3–5 groszy na litrze - prognozuje Biuro. Jednak - jak jednocześnie wskazuje - taka sytuacja jest możliwa w krótkim okresie, bo za dwa-trzy tygodnie - o ile ceny ropy będą pozostawały na poziomie powyżej 40 dol. za baryłkę lub jeszcze wzrosną - na stacje mogą powrócić podwyżki cen.
Według prognoz e-petrol.pl, w przyszłym tygodniu średnie ceny benzyny 95 będą w przedziale 4,15-4,27 zł za litr, a oleju napędowego w granicach 4,15-4,26 zł za litr. W najbliższych dniach cena autogazu może nadal rosnąć i w zależności od typu stacji wynieść 1,92-2,01 zł za litr - wskazuje też portal.
Analitycy przypominają, że cena ropy naftowej w Londynie wróciła na poziom ponad 40 dol. za baryłkę. Motorem napędowym wzrostu z ostatnich dni są informacje o wysokim poziomie przestrzegania ograniczeń wydobycia przez kraje współpracujące w ramach OPEC+ - przypomina e-petrol.pl.
Z kolei BM Reflex wskazuje, że Wspólny Ministerialny Komitet Monitorujący OPEC+ (JMMC) poinformował, że kraje OPEC+ zrealizowały ustalone w kwietniu cięcia produkcji w 87 proc. i w jego ocenie wskaźnik ten wzrośnie do ponad 100 proc.