Wyjazd autem na abonament za granicę? Zobacz jakie formalności trzeba spełnić

Wyjazd za granicę wynajętym samochodem jest możliwy i nie powinien nastręczać większych problemów. Poruszanie się autem w abonamencie po krajach spoza Unii Europejskiej lub strefy Schengen wymaga jednak spełniania dotykowych formalności – wynika z informacji zebranych przez Carsmile.

Samochody w abonamencie zyskują w Polsce coraz większą popularność. Już więcej niż co czwarty samochód nabywany przez firmę użytkowany jest w formie wynajmu długoterminowego – wynika z danych Polskiego Związku Wynajmu i Leasingu Pojazdów (PZWLP). Nawet w czasie lockdawn’u, gdy sprzedaż nowych samochodów w Polsce zanotowała głębokie spadki, branża wynajmu odnotowała wzrost o 7,7% r/r (dane za pierwszy kwartał br.).

Rosnąca popularność wynajmu długoterminowego sprawia, że wiele osób poszukuje informacji nt. tej relatywnie nowej usługi, obawiając się pewnych ograniczeń w stosunku do użytkowania pojazdu zakupionego na własność.
Formalności i wymogi na rynku są dość jednolite.

W okresie wakacyjnym użytkownicy bardzo często pytają nas: czy mogę autem na abonament wyjechać za granicę?

informuje Jacek Wierzbicki, starszy specjalista ds. operacji w Carsmile, internetowej platformie za pośrednictwem której można wynająć lub wyleasingować samochód dowolnej marki.

Pomyśl chwilę wcześniej

Jakie warunki trzeba spełnić, aby móc wyjechać wynajętym pojazdem poza Polskę? Analitycy Carsmile przeanalizowali ofertę firm, z którymi platforma współpracuje na co dzień.

Wyjazd za granicę nie powinien stanowić żadnego problemu, choć w przypadku podróży poza UE lub strefę Shengen, pojawiają się dodatkowe wymogi. Trzeba też pamiętać, aby taki wyjazd zgłosić firmie wynajmującej przynajmniej z kilkudniowym wyprzedzeniem

przypomina Jacek Wierzbicki.

Zgłoszenie mailowe

Generalna zasada panująca na rynku jest taka, że wyjazd za granicę należy zgłosić firmie wynajmującej. Wysyłamy mail na adres kontaktowy, wskazując kraje, po których zamierzamy podróżować. Takie zgłoszenie może być wymagane każdorazowo, lub – jak w przypadku firmy Alphabet – jednorazowo, przy pierwszym wyjeździe poza Polskę, pod warunkiem jednak, że nie przekraczamy granic UE. W odpowiedzi na mail możemy otrzymać upoważnienie, które trzeba będzie zabrać ze sobą w podróż.

Upoważnienie imienne lub na samochód

Jeśli firma nie wymaga każdorazowego zgłaszania wyjazdu za granicę, warto pomyśleć o takim zgłoszeniu od razu przy zawieraniu umowy wynajmu, wtedy będziemy mogli podróżować w granicach UE lub Strefy Shengen bez dodatkowych formalności. Z informacji przekazywanych przez firmy wynajmujące wynika, że obowiązek zgłaszania wyjazdów zagranicznych ma związek z koniecznością sprawdzenia, czy w danym kraju możliwe jest serwisowanie pojazdu na wypadek awarii, co w przypadku abonamentu, powinno być zapewnione przez firmę wynajmującą pojazd. Standardy obowiązujące na rynku mogą się za to różnić formą udzielanego upoważnienia  – czy jest ono wydawane na samochód, czy na kierowcę. W tym drugim przypadku, jeśli auto ma prowadzić więcej niż jedna osoba, trzeba każdą z nich zgłosić. Imienne upoważnienia wydaje np. firma Arval.

Papierowe dokumenty – potrzeba więcej czasu

Jeśli planujemy podróżować po Unii Europejskiej nie jest z reguły wymagane podawanie konkretnych państw, które planujemy odwiedzić. Inaczej jest poza UE, gdzie w zależności od kraju mogą być wymagane inne dokumenty lub dodatkowe ubezpieczenie. Dlatego w przypadku takiej podróży trzeba zgłosić konkretne państwa, przez które będziemy przejeżdżać. W takiej sytuacji konieczne też będzie posiadanie tzw. zielonej karty, czyli urzędowego potwierdzenia polisy OC, a nawet upoważnienia notarialnego (np. Białoruś, Bułgaria, Ukraina, Czarnogóra czy Serbia). O ile upoważnienie do podróżowania w granicach UE jest przekazywane mailowo, to już w przypadku upoważnienia do prowadzenia auta poza granicami Unii może być wymagana forma papierowa. Ponieważ do tego dochodzi nam wspomniana już zielona karta i dodatkowe ubezpieczenie, formalności związane z wyjazdem trzeb tu załatwić odpowiednio wcześniej, co najmniej z tygodniowym wyprzedzeniem, aby te wszystkie dokumenty zdążyły do nas dojść.

Źródło

Skomentuj artykuł: