Mimo rosnących cen energii elektrycznej władze Zakopanego nie planują dużych oszczędności. Jak powiedział burmistrz miasta pod Giewontem Leszek Dorula, do końca przyszłego roku ma obowiązywać podpisany w 2020 r. kontrakt na stałe ceny prądu. Miasto jednak ograniczy świąteczne oświetlenie.
„Jesteśmy w o tyle komfortowej sytuacji, że w 2020 roku podpisaliśmy umowę z dostawcą energii elektrycznej na stałą cenę, która obowiązuje do końca 2023 roku. Gdybyśmy nie mieli podpisanej takiej umowy długoterminowej, to na pewno sporo wzrosłyby koszty oświetlenia ulicznego, bo jest to największy koszt budżetu miasta, jeżeli chodzi o zużycie energii elektrycznej. Mamy nadzieję, że te umowy będą dotrzymywane, dlatego na dzień dzisiejszy nie planujemy dużych oszczędności prądu”
– powiedział burmistrz Dorula.
Z budżetu Zakopanego rocznie na oświetlenie uliczne przeznaczana jest kwota około miliona zł.
Włodarz miasta dodał, że w ramach solidarności z innymi samorządami postanowiono nie robić zakupów dodatkowego oświetlenia świątecznego ulic. Dekoracje świąteczne mają pojawić się na ulicach Zakopanego, jednak w ograniczonym wymiarze.
„Będziemy na bieżąco obserwowali, co się dzieje na rynku energii elektrycznej i stosownie reagowali” – dodał burmistrz.