W odniesieniu do dynamicznych spadków akcji kredytowej notowanych w 2022 r., pierwszy kwartał 2023 przyniósł długo wyczekiwany wzrost, zarówno w ujęciu liczby, jak i wartości udzielonych kredytów mieszkaniowych.
Jednak zdaniem ekspertów, skala kredytowania hipotecznego nadal pozostaje na bardzo niskim poziomie. Wysoką dynamikę wzrostów przypisać należy głównie efektowi bazy, czyli katastrofalnym wynikom 2022 r. W I kw. 2023 r. udzielono 21 968 kredytów mieszkaniowych, o 16,04% więcej niż w IV kwartale ub.r. – poinformował Związek Banków Polskich.
W porównaniu do ostatniego kwartału ub. roku, wzrost o 21,14% zanotowano również w odniesieniu do wartości zawartych umów. I kwartał ’23 zamknięto z wynikiem 7,472 mld zł (dla porównania w IV kw. 22 było to 6,169 mld zł).
Zaobserwowane w pierwszym kwartale ożywienie rynku kredytowego to wynik kilku czynników, m.in. działań Rady Polityki Pieniężnej, która od września ub.r. utrzymuje stabilny poziom stopy referencyjnej NBP w wysokości 6,75%.
Dzięki podjętym działaniom udało się obniżyć WIBOR 3M – z 7,60% w listopadzie 2022 roku do poziomu 6,90% na koniec pierwszego kw. ’23. Ponadto – m.in. wskutek wystąpień Związku Banków Polskich – Komisja Nadzoru Finansowego zweryfikowała swoje stanowisko z marca 2022 r. i w efekcie w lutym br. obniżyła wysokość buforu dla badania zdolności kredytowej potencjalnych kredytobiorców, z poziomu 5% do 2,5% dla
kredytów o okresowo stałej stopie procentowej.
Jednocześnie w I kw. br. zanotowano wzrost średniej wartości nowo udzielanego kredytu mieszkaniowego z poziomu 325 tys. zł na koniec 2022 roku do 339 552 zł, co stanowi wzrost o 4,43%.
Tymczasem według stanu na dzień 31 grudnia 2022 r., liczba czynnych umów o kredyt mieszkaniowy w Polsce wyniosła 2 366 262. Z danych za pierwszy kwartał 2023 wynika, że na koniec I kwartału br. było ich o ponad 38 tys. mniej. O ponad 25 mld zł – do kwoty 486 mld zł – zmalała również wartość portfela hipotecznego.
W sektorze mieszkaniowym wykazano w I kwartale ‘23 zrozumiałą ostrożność inwestycyjną, zwłaszcza przy szybko rosnących kosztach budowy. W zestawieniu z danymi za I kwartał 2022 r., o 27,61% spadła liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto, a o 33,66% niższa była liczba uzyskanych pozwoleń budowlanych.
Nieznacznie, bo zaledwie o 0,08%, wzrosła liczba mieszkań oddanych do użytkowania.
I kwartał 2023 przyniósł wyraźny wzrost cen średnich na rynkach mieszkaniowych największych miast w Polsce. Największy wzrost zanotowano w Krakowie – o 5,95%, Warszawie – 4,38% oraz Poznaniu o 4,12%.
W pierwszym kwartale br. odnotowano zdecydowany wzrost podaży mieszkań w większości największych miast Polski. Zdaniem ekspertów, w kolejnych kwartałach można spodziewać się ograniczenia tempa wzrostów czynszów lub nawet ich spadków. W I kw. br. najwyższy wzrost w stosunku do poziomu czynszu notowanego w poprzednim kwartale odnotowano w Katowicach – 3,64%.
Zdaniem dr. Jacka Furgi, Prezesa Centrum Prawa Bankowego i Informacji, przewodniczącego Komitetu ds. Finansowania Nieruchomości Mieszkaniowych Związku Banków Polskich: - w interesie państwa powinno leżeć nie tylko spektakularne wspieranie popytu, lecz przede wszystkim zwiększanie podaży na rynku mieszkaniowym.
- Nie czekamy na kolejną „niespodziankę mieszkaniową” ze strony rządu. Czekamy na możliwość rzetelnej dyskusji, wymiany argumentów i przedstawienia realnych liczb. Wykorzystajmy szansę na uruchomienie w Polsce kredytu kontraktowego o stałej stopie w formule kas budowlanych czy wreszcie na ostateczne udrożnienie kulejącego od 25 lat procesu emisji i obrotu listami zastawnymi
– podkreślił Furga.