Zmierzch Facebooka?

To może być początek upadku Facebooka, najpotężniejszej niegdyś platformy społecznościowej. Firma będąca właścicielem serwisu, czyli Meta Platforms, odnotowała w ciągu jednego dnia stratę na poziomie 26 proc., czyli ponad 200 mld dol. Spółka ma także wiele innych problemów.

Współzałożyciel i szef Facebooka Mark Zuckerberg, który w ostatni czwartek stracił 29 miliardów dolarów,  starał się zebrać swoich pracowników w obliczu katastrofalnego spadku ceny akcji spółki Meta, właściciela jego kontrowersyjnej platformy mediów społecznościowych. Jak poinformował "Forbes", czwartkowe uderzenie giełdowe sprowadziło wartość netto majątku Zuckerberga do 85 miliardów dolarów. Amerykański dwutygodnik wskazuje, że szef słynnej sieci społecznościowej znajduje się obecnie na 12. miejscu najbogatszych ludzi na świecie.

Jak donosi Bloomberg, Zuckerberg miał przekazać pracownikom, że historyczny krach o łącznej wartości 250 miliardów dolarów , był związany ze słabymi prognozami Meta dotyczącymi przychodów w bieżącym kwartale, ale także „ bezprecedensowym poziomem konkurencji ”. 

Ocenia się, że była to największa w historii firmy, a także wśród amerykańskich przedsiębiorstw strata w ciągu jednej doby.

Spadki Meta były pokłosiem przedstawionego w środę wieczorem raportu, w którym przekazano, że średnia dzienna liczba aktywnych użytkowników Facebooka w ostatnim kwartale 2021 r. spadła po raz pierwszy w 18-letniej historii serwisu.

Wkrótce sytuacja może się pogorszyć dla Zuckerberga: akcje pracownicze są przyznawane 15 lutego, a rozmowy menedżerów na temat premii i awansów odbywają się w marcu – oba te wydarzenia mogą być czynnikami, które będą skłaniać pracowników do odejścia. 

Złe wieści nadchodzą w krytycznym momencie dla firmy, która toczy batalię regulacyjną na wielu frontach. Facebook jest oskarżany o bycie znaczącym medium mowy nienawiści i kluczowym elementem wysiłków dezinformacyjnych obcych służb specjalnych, których celem był chociażby wpływ na wyborców podczas ostatnich dwóch wyborów prezydenckich w USA. 

Czy to początek końca Facebooka?  
 

Źródło

Skomentuj artykuł: