Związek Przedsiębiorców i Pracodawców apeluje do rządu o roczne moratorium na nowe obciążenia podatkowe, takie jak np. podatek cukrowy czy podatek od sprzedaży detalicznej oraz czasową obniżkę VAT dla branż najbardziej dotkniętych przez pandemię koronawirusa.
"Apelujemy do rządu o przyjęcie dwunastomiesięcznego moratorium na wszelkie nowe obciążenia, w tym przede wszystkim te o charakterze podatkowym i parapodatkowym, takie jak np. podatek cukrowy czy podatek o sprzedaży detalicznej. Podążając śladem innych państw OECD, należałoby również wprowadzić czasową obniżkę VAT-u dla branż najbardziej dotkniętych przez pandemię" - czytamy w oficjalnym stanowisku ZPP dotyczącym nowych danin.
"W 2020 r. staliśmy się świadkami bezprecedensowego kryzysu wywołanego pandemią koronawirusa. Polska gospodarka po raz pierwszy od trzydziestu lat doświadczyła recesji" - napisano w dokumencie. "Potrzebujemy zatem silnego impulsu rozwojowego - tymczasem wprowadzane są jednak kolejne obciążenia dla przedsiębiorców" - ocenia Związek Przedsiębiorców i Pracodawców (ZPP).
Zdaniem ZPP przedsiębiorcy stawili czoła epidemii koronawirusa wprowadzając tam, gdzie to było możliwe pracę zdalną i wdrażając podwyższony reżim sanitarny. Niektóre firmy zmieniły model swojej działalności. "Niestety, przedłużający się lockdown (blokada polskiej gospodarki ze względu na pandemię - PAP) i kolejne ograniczenia zwiększają ryzyko bankructw i zwolnień, które odbiją się nie tylko na kondycji finansowej przedsiębiorstw, ale również na warunkach bytowych pracowników" - twierdzi ZPP.
Według organizacji w otoczeniu makroekonomicznym obecnie nie widać oznak szczególnego załamania, jednak sytuacja branż szczególnie poszkodowanych przez pandemię jest niepokojąca. "Istnieje duże ryzyko, że w najbliższym czasie zagrożenie kryzysem rozleje się również na pozostałe sektory" - dodaje ZPP.
Związek podkreśla, że mimo zamknięcia handlu w galeriach handlowych przez łącznie 114 dni i utratę przez branżę 30 mld zł przychodów, wszczęty został pobór podatku od handlu detalicznego, który będzie szczególnie obciążający dla przedsiębiorstw krajowych.
ZPP zwraca również uwagę na wprowadzenie podatku cukrowego, który ma - zdaniem organizacji - negatywne skutki dla producentów i dystrybutorów napojów, ale też dla konsumentów i pozostającej w trudnej sytuacji branży gastronomicznej.
"To tylko niektóre z długiej listy nowych obciążeń dla przedsiębiorców, do których możemy zaliczyć również wprowadzenie podatku CIT dla spółek komandytowych, wprowadzenie kaucji od sprzedanego oleju czy modyfikację +podatku od deszczu+" - podkreśla Związek.
Zdaniem organizacji "działania polskiego rządu idą w odmiennym kierunku niż te w krajach OECD", a "przeprowadzona przez ZPP analiza polityki fiskalnej w krajach OECD w trakcie pandemii pokazuje, że większość krajów zmniejsza podatki i obciążenia dla biznesu".
"Polski biznes musi mieć szansę na przetrwanie i odbudowanie po kryzysie spowodowanym epidemią. Jeśli nowe lub zwiększone obciążenia mu to uniemożliwią, skala negatywnych skutków gospodarczych może być w tej chwili trudna do przewidzenia, a ich koszt z pewnością wyższy, niż ten spowodowany odłożeniem w czasie nowych danin" - ocenia ZPP kończąc swój apel do rządu.